Na San Siro w Mediolanie AC Milan pokonał Tottenham. Natomiast na Parc des Princes w Paryżu górą był Bayern Monachium. To te dwie drużyny mają większe szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po pierwszych spotkaniach 1/8.
AC Milan 1:0 Tottenham
Wielu ekspertów twierdziło, że w tym meczu wygrana jest przeznaczona dla przyjezdnych z Londynu. Przynajmniej tak wynikało z ostatniej formy obu zespołów. AC Milan notował koszmarne wyniki, przegrywając w 4 z ostatnich 5 spotkań. Jednak „Rossoneri” potrafili zostawić nieprzyjemną przeszłość za sobą i przystąpić do meczu Ligi Mistrzów z innym nastawieniem.
Mecz Milanu z Tottenhamem miał bardzo wyrównany przebieg, a o końcowym rezultacie zdecydowała bramka z 7. minuty. Wówczas po strzale Theo Hernandeza odbita piłka trafiła na nogę Brahima Diaza, który „na raty” pokonał Frasera Fostera.
PSG 0:1 Bayern Monachium
To jedno z najciekawszych spotkań 1/8 finału Ligi Mistrzów. Przed meczem większe szanse eksperci dawali „Bawarczykom”, którzy w ostatnim czasie prezentowali bardzo dobrą formę. Przewidywania znalazły swoje odzwierciedlenie na boisku, bo podopieczni Juliana Nagelsmanna byli drużyną narzucającą styl gry.
Bayern Monachium swoją przewagę w tym spotkaniu udokumentował zdobytą bramką w 53. minucie. Wtedy Kingsley Coman strzałem z pierwszej piłki zaskoczył Gianluigiego Donnarummę. Jak się później okazało, był to jedyny gol w meczu, po którym bliżej awansu są „Die Roten”.