Bayern Monachium rozgromił Union Berlin 4:0 w 27. kolejce Bundesligi. Dwie bramki dla „Bawarczyków” zdobył Robert Lewandowski, dla którego było to kolejno 30. i 31. trafienie w tym sezonie ligowym.
Prowadzenie Bawarczykom dał w 16. minucie Kingsley Coman. Francuz zszedł na prawą nogę do środka i fenomenalnym strzałem z dystansu pokonał Andreasa Luthe. Niedługo potem Union wykreował sobie dwie dobre okazje do wyrównania, jednak ostatecznie akcje spełzły na niczym. Zemściło się to w 25. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Kimmicha z rzutu rożnego strzałem głową do bramki trafił Tanguy Nianzou. Tuż przed gwizdkiem, kończącym pierwszą część gry, wynik podwyższył niezawodny Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski wykorzystał podyktowany na nim rzut karny.
Bayern rozpoczął drugą połowę z impetem. Świetną zespołową akcję „Die Roten” wykończył Robert Lewandowski. Na szczególną pochwałę zasługuje świetne zagrania Thomasa Mullera, który z pierwszej piłki uruchomił Jamala Musialę, a ten wyłożył piłkę „Lewemu” do pustej bramki.
Dzięki zwycięstwu drużyna Juliana Nagelsmanna oddaliła się od Borussii Dortmund na 7 punktów. Jednak „Bawarczycy” mają o jedno spotkanie rozegrane więcej. Natomiast Union aktualnie plasuje się na 8. lokacie, choć po rozegraniu meczów Mainz i Eintrachtu może spaść nawet na 10. miejsce.