Inter – Benfica: typy, kursy, składy (03.10.2023)

W 2. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów czeka nas interesujące starcie w Mediolanie. Benfica stanie przed szansą rewanżu, za przegrany ćwierćfinał z Interem w zeszłej edycji rozgrywek. Do tej pory „Nerazzurri” jeszcze nie przegrali żadnego z czterech wcześniejszych pojedynków z „Orłami”. Czy tym razem ponownie pokażą wyższość nad portugalską drużyną? Początek spotkania o godzinie 20:45. Transmisja w Polsat Sport Premium 5. Poznajcie nasze typy na mecz Inter – Benfica.

Inter

Inter rozpoczął fazę grupową Champions League od wyjazdu do Sociedad. W Hiszpanii rozegrał jak dotąd jedno z najsłabszych spotkań w obecnym sezonie. Szybko stracona bramka na początku meczu sprawiła, że zespół z Półwyspu Iberyjskiego dość głęboko ustawił linię obrony, w celu zabezpieczenia prowadzenia. To z kolei utrudniało konstruowanie akcji podopiecznym trenera Inzaghiego. Efekt był taki, że w pierwszych czterdziestu pięciu minutach „Il Biscione” nie oddali żadnego strzału na bramkę rywala. Trochę lepiej wyglądała druga połowa. Choć nie był to poziom gry, do jakiego przyzwyczaił kibiców mediolański klub. Jednak dało się zauważyć, że Lautaro Martinezowi i spółce zależało na tym, aby wyrównać wynik meczu. Pierwszy, ale jak się okazało bardzo ważny celny strzał niebiesko-czarnych w 87 minucie wystarczył, aby zdobyć gola i wywieźć z Hiszpanii jeden punkt.

Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja Interu w Serie A. Dziewiętnastokrotni mistrzowie kraju znajdują się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. Po siedmiu kolejkach mają na koncie 18 punktów. Na ten moment dysponują również najlepszą ofensywą w lidze (19 goli zdobytych) oraz najszczelniejszą defensywą (3 gole stracone). W ostatnim spotkaniu ligowym stanęli naprzeciwko Salernitanie. Mecz na Stadio Arechi skończył się wysokim zwycięstwem 4-0 dla „Nerazzurrich”. Wszystkie bramki zdobył wprowadzony w 55 minucie na boisko Lautaro Martinez.

Argentyńczyk tym samym zapisał się na kartach historii Serie A. Jako pierwszy piłkarz w lidze zdobył cztery bramki w meczu po wejściu na boisko z ławki rezerwowych. Zachwytu nad wyczynem kapitana Interu nie ukrywał na pomeczowej konferencji jego trener. „Martinez był genialny. On jest kapitanem i liderem. Teraz nie może odpuścić, musi być konsekwentny, a dla mnie taki był zawsze” – powiedział Simone Inzaghi.

Mecz z Benficą będzie dla Interu ważny w kontekście dalszych losów w tej grupie. Benfica sensacyjnie przegrała 0-2 swój pierwszy mecz przeciwko drużynie Red Bull Salzburg. Gdyby Interowi udało się wygrać na stadionie Giuseppe Meazza, wypracowaliby wtedy już 4 punkty przewagi nad bezpośrednim rywalem w grupie. Jednak żaden z piłkarzy nie zamierza lekceważyć lizbońskich orłów. „Benfica ma dużo jakości w swoim składzie i gra bardzo agresywnym pressingiem. Wiemy, z czym zmierzymy się jutro. Oczekuję jutro zespołu, który nigdy się nie poddaje i zawsze stara się ciebie wypchnąć, ale jesteśmy przygotowani. W zeszłym sezonie wygraliśmy i zobaczymy, co stanie się jutro” – powiedział Hakan Calhanoglu.

Inter – 5 ostatnich meczów

  • Salernitana – Inter 0:4
  • Inter – Sassuolo 1:2
  • Empoli – Inter 0:1
  • Sociedad – Inter 1:1
  • Inter – Milan 5:1

Benfica

Benfica dość mocno rozczarowała swoich fanów w inauguracyjnym starciu przeciwko Salzburgowi. Mimo przewagi w posiadaniu piłki oraz większej liczbie wykreowanych sytuacji bramkowych czerwona kartka, którą w 13 minucie obejrzał Antonio Silva, mocno utrudniła zadanie podopiecznym Rogera Schmidta. Konsekwencją zachowania 19-letniego obrońcy był rzut karny po którym „As Aguias” stracili pierwszą bramkę. Drugiego gola stracili kilka minut po wznowieniu drugiej połowy. Brak koncentracji oraz niedokładne podanie spowodowało, że bramkarz Benfiki Anatoliy Trubin nie miał szans w pojedynku dwóch na jednego.

W lidze „Orły” radzą sobie bardzo dobrze. Po siedmiu kolejkach są wiceliderem tabeli z osiemnastoma punktami na koncie. Obecnie mają serię 6 zwycięstw z rzędu. Przegrali jedynie w pierwszym meczu sezonu z Boavistą 2-3, tracąc wtedy dwie bramki w doliczonym czasie gry. W ostatniej kolejce na własnym stadionie podejmowali FC Porto. Mimo ponad osiemdziesięciu minut gry w przewadze wygrali skromnie 1-0 po trafieniu Angela Di Marii w 68 minucie.

Benfica jeszcze nigdy nie wygrała z Interem. Do tej pory obie drużyny mierzyły się ze sobą czterokrotnie. Za każdym razem były to mecze pucharowe w Lidze Mistrzów. W 2004 roku w 1/8 finału „O Glorioso” zremisowali na własnym stadionie 0-0, a następnie przegrali na wyjeździe 3-4. Kolejny dwumecz pomiędzy obiema drużynami odbył się w tym roku. Tym razem na etapie 1/4 finału. Podopieczni Rogera Schmidta ponownie musieli uznać wyższość najbliższych rywali, przegrywając u siebie 0-2 oraz remisując 3-3 w Mediolanie. Teraz stają przed szansą na przełamanie złej passy. Jednak to zadanie nie będzie proste. Jak twierdzi Angel Di Maria obecna drużyna Interu, jest lepsza niż ta z zeszłego sezonu. „Myślę, że Inter jest tak samo silny, jak w zeszłym roku, strzelają dużo bramek, mają dobry moment. Dotarli do finału ostatniej edycji Ligi Mistrzów i rozpoczęli ten sezon tak, jak go zakończyli” – powiedział skrzydłowy Benfiki.

Benfica – 5 ostatnich meczów

  • Benfica – Porto 1:0
  • Porto – Benfica 1:3
  • Benfica – Salzburg 0:2
  • Vizela – Benfica 1:2
  • Benfica – Guimaraes 4:0

Inter – Benfica: przewidywane składy

Inter: Sommer – Pavard, Acerbi, Bastoni – Dumfries, Barella, Calhanoglu, Mkhitaryan, Dimarco – Lautaro, Thuram

Benfica: Trubin – Bah, Otamendi, Morato, Ausrnes – João Neves, Kökçü – Di María, Rafa, João Mário – Musa

Inter – Benfica: typy bukmacherskie

Faworytem meczu Inter – Benfica według bukmacherów jest drużyna Interu. Kurs na ich zwycięstwo wynosi 1.80. Jednak patrząc na formę oraz wyniki obu drużyn, ciężko jest wskazać, kto wygra to spotkanie. Dlatego bazując na tym, jak wyglądały poprzednie mecze bezpośrednie obu ekip, proponuje zakład, że obie drużyny strzelą bramkę. Dwukrotnie, gdy Inter na własnym stadionie podejmował Benfice, to oba zespoły przynajmniej raz trafiały do siatki rywala. Co więcej, od momentu Derbów Mediolanu w trzech z pięciu meczów Interu obie drużyny strzelały bramkę. W każdym z trzech wyjazdowych meczów „Orłów” w tym sezonie również obie ekipy strzelały gola.

  • Obie drużyny strzelą gola – 1.80

Wojciech Mazurek

Wyznaje zasadę, że każdy moment jest dobry, aby porozmawiać o piłce. Gdy nie śledzę akurat włoskiej piłki i Interu, na czoło peletonu wysuwa się królowa motorsportu, czyli F1. Poza tym jestem miłośnikiem wszystkiego co włoskie. Od kuchnii przez historię po architekturę i styl życia. No może poza Ferrari i ich Grande Strategią. :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *