Inter zremisował z Fiorentiną 1:1 w 30. kolejce Serie A. „Nerazzuri” po raz kolejny muszą się zadowolić jednym punktem, co może mieć poważne konsekwencje w kontekście walki o Scudetto. Spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg. Obie drużyny miały swoje lepsze momenty, ale ostatecznie żadna nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Krzysztof Piątek rozegrał bezbarwne 90 minut.
Do przerwy przeważającą stroną niespodziewanie była Fiorentina. Przyjezdni momentami zadziwiająco łatwo przedostawali się z piłką pod bramkę Interu, który miał kłopoty z dokładnością i zrozumieniem w środkowej formacji. Ostatecznie po 45 minutach gry nikt nie znalazł drogi do siatki.
Druga połowa szybko wynagrodziła małoowocną pierwszą część. W 50. minucie do siatki trafił Lucas Torreira, który świetnie wykończył imponującą akcję Gonzaleza w polu karnym. Inter szybko doprowadził do wyrównania za sprawą dośrodkowania Perisicia i główki Dumfriesa. Goście cieszyli się z prowadzenia przez niespełna 5 minut. Ostatecznie pomimo wielu starań z obu stron wynik meczu nie uległ zmianie.
Rezultat szczególnie może rozczarowywać kibiców „Nerazzurich”, którzy komplikują swoją sytuację w tabeli Serie A. Aktualnie są na 3. miejscu i tracą 3 punkty do pierwszego Milanu. Natomiast Fiorentina zajmuje 8. miejsce i traci jedynie punkt do strefy europejskich pucharów.