Juventus przegrał wczorajsze (14 września) spotkanie Ligi Mistrzów z Benficą 1:2. Był to kolejny rozczarowujący występ „Starej Damy”, co potęguje niezadowolenie wśród kibiców i zawodników klubu. Po meczu na płycie boiska kamery prime video zarejestrowały sytuację, gdzie do Arkadiusza Milika zwraca się Angel Di Maria. Argentyńczyk był wyraźnie poirytowany. O co chodziło i co powiedział skrzydłowy „Juve”?
Arkadiusz Milik zaliczył dobry występ pomimo tego, że jego zespół nie zdołał wygrać. Polski zawodnik zdobył bramkę w 4. minucie spotkania, wyprowadzając Juventus na prowadzenie. Na boisku spędził blisko 70 minut, w drugiej połowie zmienił go Fagioli. Właśnie ta decyzja Massimiliano Allegriego wywołała niemałą burzę, bo „Stara Dama” musiała odrabiać straty, a szkoleniowiec ściągnął z boiska wartościowego napastnika, mogącego odmienić losy spotkania.
Zmiana Milika w takim momencie meczu szczególnie nie przypadła do gustu Angelowi Di Marii, który po ostatnim gwizdku podszedł do Polaka z pytaniem „Dlaczego on Cię zdjął?”. Argentyńczyk wyglądał na wyraźnie zdezorientowanego decyzją swojego szkoleniowca. Całą sytuację uchwyciły kamery. We Włoszech mnożą się informacje o potencjalnym konflikcie zawodników z Allegrim.
Non servono parole pic.twitter.com/BsLaumQSJ2
— alessia (@cmqalessia) September 14, 2022
– Angel zaliczył tylko połowę sesji treningowych z drużyną i potrzebował czasu, aby odzyskać sprawność. Zdjąłem Milika, bo mieliśmy problemy, grając tylko dwoma pomocnikami. […] Musiałem zdjąć napastnika, wybrałem Milika, bo wyglądał na bardziej zmęczonego – wyjaśniał na konferencji trener Juventusu.
Decyzja Allegriego rzeczywiście mogła dziwić, bo Polak wyglądał zdecydowanie lepiej w grze Juventusu niż Serb. Dostrzegli to również dziennikarze La Gazzetty dello Sport, którzy uznali Milika za najlepszego zawodnika Juventusu w tym meczu. Natomiast Vlahović otrzymał najniższą notę. Jeśli chodzi szkoleniowca „Starej Damy” to o jego przyszłości może zdecydować najbliższy mecz z Monzą – informują włoskie media.