Mecz Liverpoolu z Realem Madryt na pewno nie będzie miło wspominany przez bramkarzy obu klubów. Najpierw kuriozalny błąd popełnił Thibaut Courtois, a później niezrozumiałe zagranie wykonał Alisson Becker.
W 14. minucie meczu Thibaut Courtois popełnił katastrofalny błąd, który dał Liverpoolowi prowadzenie 2:0. Później los belgijskiego golkipera podzielił jego kolega po fachu. Alisson otrzymał podanie od Gomeza i przez swoją nieuwagę podarował gola „Królewskim”. Brazylijczyk nabił Viniciusa Juniora, a odbita piłka trafiła do bramki.