Dzisiejszej nocy rozgrywano 4. kolejkę obecnego sezonu MLS. Polscy kibice mogą być bardzo zadowoleni, bowiem na listę strzelców w imponującym stylu wpisało się aż trzech biało-czerwonych. W tym jeden reprezentant naszego kraju.
Kacper Przybyłko
Wczoraj o godzinie 23:00 czasu polskiego rozpoczęło się spotkanie Chicago Fire ze Sporting Kansas City. W tej pierwszej drużynie występuje Kacper Przybyłko, ale również tak znana postać, jak Xherdan Shaqiri. To właśnie ta dwójka stanowiła o sile ofensywy Chicago. Polak zdobył dwie bramki, a Szwajcar jedną.
Przybyłko 1-0
Przybyłko 3-1
Karol Świderski
Dokładnie o północy rozpoczęło się spotkanie Charlotte z New England Revolution. W kadrze gospodarzy znajduje się trzech Polaków – Jan Sobociński (niepowołany), Kami Jóźwiak (kontuzjowany) i Karol Świderski, który popisał się debiutanckim dubletem na amerykańskiej ziemi. Bramki Polaka zapewniły Charlotte pierwsze zwycięstwo w MLS w historii klubu.
1-0 Świderski
2-1 Świderski
Jarosław Niezgoda
Portland Timbers odniosło dotkliwą porażkę na wyjeździe z FC Dallas (1:4). Jednak polscy kibice mogą mieć pewne powody do zadowolenia. Honorową bramkę dla gości zdobył Jarosław Niezgoda. Nasz napastnik popisał się sprytnym strzałem w sytuacji sam na sam. Było to dla niego 12. trafienie w barwach amerykańskiego klubu.