Pandemia koronawirusa wymusiła zmiany w terminie organizacji niejednej imprezy sportowej, a najlepszym tego przykładem jest Euro 2020, które odbędzie się już niebawem. Także i państwa bałtyckie uzgodniły, że rozgrywany co 2 lata Puchar Bałtyku nie odbędzie się w 2020 roku, a jego zmagania przesunięto na czerwiec 2021 roku.
Puchar Bałtyku to jeden z najstarszych towarzyskich turniejów w Europie – jego pierwszą edycję rozegrano w 1928 roku. Uczestniczą w nim Litwa, Łotwa i Estonia, a w dwóch edycjach gościnnie pojawiła się także reprezentacja Finlandii. Rywalizacja toczy się w wielu różnych kategoriach, oprócz seniorskich kadr mężczyzn grają także zespoły młodzieżowe, a także reprezentacje kobiet. Wśród pierwszej z wymienionych grup tytułu broni Łotwa, która ma na koncie najwięcej zwycięstw w historii Pucharu Bałtyku, oraz była najlepsza w 4 ostatnich edycjach.
W pogoni za kolejnym triumfem
Łotysze w czerwcu powalczą o piąte z rzędu zwycięstwo w turnieju, oraz o 14 triumf w historii Pucharu Bałtyku. Jeżeli chodzi o bieżącą formę podopiecznych Dainisa Kazakevičsa to przesadnych powodów do radości nie byłoby, gdyby nie remis 3-3 z Turcją w rozgrywkach eliminacji do MŚ 2022. Nie licząc dość zdecydowanego zwycięstwa 5-0 przeciwko Andorze w Lidze Narodów, Łotyszom wcześniej nie udało się uzyskać satysfakcjonujących rezultatów z Maltą czy Wyspami Owczymi. Porażki z Holandią czy Czarnogórą w meczach eliminacyjnych do MŚ zaskoczeniem nie były, natomiast gra Łotwy uległa poprawie. Historia pokazuje jednak, że aktualna dyspozycja nie jest większym wyznacznikiem – w 2018 roku Łotysze także męczyli się ze słabszymi rywalami, natomiast wygrali Puchar Bałtyku.
Ponad dekada oczekiwania
Na pierwsze od 11 lat zwycięstwo ostrzyć zęby mogą Litwini, którzy bez większych nerwów zapewnili sobie pozostanie w Dywizji C Ligi Narodów, a przez moment mogli nawet realnie włączyć się do walki o awans szczebel wyżej. Skład powołany przez trenera Valdasa Urbonasa raczej nie zaskakuje personalnie (choć wyraźnie widać, że zrezygnował z bramkarzy grających w Izraelu i Turcji), a jego podopieczni mają w tym roku naprawdę duże szanse na końcowy triumf. Większy niepokój wywoływać może jedynie marcowa porażka w meczu towarzyskim z Kosowem (0-4). Późniejsze porażki w meczach eliminacyjnych ze Szwajcarią (0-1) i Włochami (0-2) były jak najbardziej spodziewane, choć kibice przeciwników być może mogli spodziewać się większej liczby bramek strzelonych przez swoich ulubieńców. Ewentualny triumf w tym roku byłby dla Litwinów jedenastym w historii Pucharu Bałtyku.
Najmniej utytułowani w regionie
Zdecydowanie najdłużej na zwycięstwo w bałtyckim turnieju czekają Estończycy, którzy ostatni raz z tytułu mogli się cieszyć w 1973 roku jeszcze jako estońska SRR. Z kolei pod własną banderą ostatni raz Estonia wygrała… 83 lata temu, w 1938 roku! Po odzyskaniu niepodległości Estowie Puchar Bałtycki kończyli przeważnie na 3. miejscu, choć w poprzedniej edycji udało się zdobyć srebrne medale. Ostatnie wyniki Estonii nie dają jednak większych nadziei kibicom, wśród wartych uwagi rezultatów w ciągu ostatnich 7-8 miesięcy wyróżnić można remis 3-3 z Macedonią Północną, 1-1 z Armenią i 0-0 z Gruzją w ramach Ligi Narodów. Być może jednak w tym roku uda się zakończyć długie oczekiwanie na triumf? Byłoby to jednak dopiero czwarte zwycięstwo Estończyków.
Moja prognoza
W tym roku jako swoich faworytów upatruję Litwinów, którzy na podstawie ostatnich spotkań międzynarodowych oraz postawy swoich zawodników poza granicami kraju, wydają się być najsolidniejszą kadrą. Cały turniej przewiduję jednak jako rozgrywki wyrównane, w których ciężko wskazać zdecydowanego faworyta. Każda z bałtyckich reprezentacji ma swoje mocne i słabsze strony, a także i ciekawych zawodników. Każda bramka, i każdy błąd będą bardzo istotne, przypomnijmy, że wszyscy grają ze sobą tylko po razie.
Inne spotkania
Między spotkaniem z Litwą a Łotwą Estończycy zmierzą się towarzysko z reprezentacją Finlandii. Na tej samej zasadzie Łotysze zmierzą się z Niemcami, natomiast już po zakończeniu przez siebie turnieju Litwini podejmą Hiszpanów. Wszystkie dokładne daty w rozpisce poniżej.
01.06.2021, Litwa – Estonia (otwarcie Pucharu Bałtyku)
04.06.2021, Łotwa – Litwa (Puchar Bałtyku)
04.06.2021, Finlandia – Estonia (towarzyski)
07.06.2021, Niemcy – Łotwa (towarzyski)
08.06.2021, Hiszpania – Litwa (towarzyski)
10.06.2021, Estonia – Łotwa (zamknięcie Pucharu Bałtyku)
obrazek wyróżniający: fot. Latvijas Futbola federācija