Barcelona posiada aktualnie kilku młodych, wysoce utalentowanych piłkarzy. Jedną z takich perełek jest Gavi, po którego kluby będą ustawiały się w kolejkach jeśli nie podpisze nowego kontraktu. Aktualnie klauzula wykupu 18-letniego Hiszpana wynosi 50 mln Euro, co nie jest wysoką kwotą dla europejskich potentatów. Na ten moment wygląda, że pierwszy w wyścigu po Gaviego jest Liverpool!
Młody Hiszpan zadebiutował w Barcelonie chwilę po ukończeniu 17 lat. Już po kilku rozegranych spotkaniach przyciągnął uwagę nie tylko kibiców „Blaugrany”, ale i też selekcjonera reprezentacji Hiszpanii, Luisa Enrique. Ten postawił na Gaviego między innymi w półfinałowym spotkaniu Ligi Narodów z Włochami, gdzie talent wychowanka „Dumy Katalonii” ukazał się całemu światu. Nie tylko zagrał solidnie, ale z jego pomocą Hiszpanie potrafili zdominować kompletnie środek pola.
Według doniesień 'El Nacional’, Gavi odrzucił ofertę nowego kontraktu Barcelony, która nie spotkała się z jego minimalnymi oczekiwaniami. Liverpool postara się wykorzystać sytuację i ściągnąć do siebie kataloński diament.
Zobacz również
- Talent z Brazylii marzy o grze dla reprezentacji Polski
- Dlaczego PZPN zignorował gwiazdę 2. Bundesligi?
- Lech ma problem. Z gry wypada kluczowy zawodnik
- Snajper z Championship może grać dla Polski… ale nie chce?
- W kontrakcie miał klauzulę odejścia na 60 milionów euro – debiutu w Polskiej reprezentacji się nie doczekał