Ralf Rangnick pozostanie szkoleniowcem Manchesteru United do końca sezonu. Następnie ma objąć stanowisko doradcy klubu z Old Trafford, a na ławce trenerskiej zastąpi go Erik ten Hag. Teraz Niemiec udzielił mocnej wypowiedzi, która uderza bezpośrednio w zarząd „Czerwonych Diabłów”.
Tymczasowy menedżer Manchesteru United wskazał kilka nazwisk, które klub mógł zakontraktować w zimowym okienku transferowym. Jednak zarząd odmówił przeprowadzenia takiego ruchu. Niemcowi zależało na pozyskaniu napastnika, który podniósłby poziom rywalizacji, bowiem Marcus Rashford i Edinson Cavani nie byli w stanie wypełnić luki pod nieobecność Cristiano Ronaldo.
„Odpowiedź w tamtym czasie brzmiała „nie”, na rynku nie było gracza, który mógłby nam naprawdę pomóc. Jednak było kilku: Diaz, który teraz jest w Liverpoolu, Alvarez, który będzie w Manchesterze City i Vlahović, który w tamtym czasie był jeszcze w Fiorentinie. To tylko trzech z nich, którzy teraz przychodzą mi do głowy.” – powiedział Rangnick
„Mieliśmy wtedy cztery dni wolnego, a w niedzielę zostałem poinformowany o problemach z Masonem Greenwoodem, a Anthony Martial już odszedł. Potem zdałem sobie sprawę, że w ciągu czterech dni brakowało nam kilku napastników i może to mieć sens.” – dodał.