Zadyma w sztabie Śląska Wrocław!

Śląsk Wrocław poza fatalną sytuacją w tabeli ma też niekorzystną sytuację w sztabie szkoleniowym. Marcin Dymkowski, który w listopadzie razem z Marcinem Hetelem objął stery nad Śląskiem Wrocław, najprawdopodobniej zrezygnował z pracy w sztabie szkoleniowym wrocławskiej drużyny tuż przed meczem wyjazdowym z Lechią Gdańsk.

Śląsk w poprzednim sezonie grał wyśmienicie w rozgrywkach Ekstraklasy. Drużyna ze stolicy Dolnego Śląska zdobyła nawet tytuł Wicemistrza Polski, natomiast jej obecna sytuacja jest fatalna, względem jej położenia w poprzednim sezonie. We Wrocławiu nie tylko krucho w tabeli, ale też nie najlepiej w sztabie. Drużynę z Wrocławia do listopada prowadził Jacek Magiera. Został on jednak zwolniony ze swojej posady, ze względu na słabe wyniki drużyny. W jego miejsce we Wrocławiu pojawiło się dwóch nowych trenerów, który dostali zadanie prowadzenia drużyny. Są nimi Marcin Dymkowski, oraz Michał Hetel. Nie zmieniło to za bardzo sytuacji Śląska w tabeli. Doszły natomiast kolejne problemy. Z informacji Filipa Macudy (sport.pl), wynika, że Dymkowski zrezygnował z pracy w drużynie Wicemistrza Polski!

Warto dodać, że Marcinowi Dymkowskiemu najprawdopodobniej nie podobała się praca sztabu szkoleniowego wrocławskiej drużyny. Dał to do zrozumienia podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Piastem Gliwice, w ramach 1/8 finału Pucharu Polski, natomiast nie wyraził się na ten temat bezpośrednio. 31-letni szkoleniowiec Śląska odniósł się do tego na konferencji poprzedzającej mecz z Lechią Gdańsk.

Michał Hetel, odnosząc się do sytuacji, powiedział:

Nie chcę trenerowi Dymkowskiemu czegoś wsadzać w usta. Mamy inne zdania. Miało z nich powstać coś dobrego. Rozmawiamy, ale później na konferencji trener mówi to, co uważa. Sytuacja nie jest łatwa. – źródło: Śląsk Wrocław

Na profilu Śląska Wrocław pojawiła się jednak informacja, że Dymkowski ma nadal ważny kontrakt z wrocławską drużyną. Na koncie X Śląska Wrocław pojawiła się taki komunikat:

Wbrew doniesieniom medialnym Marcin Dymkowski pozostaje pracownikiem klubu, ma ważny kontrakt, a tak jak informowaliśmy wcześniej PZPN przychylił się do naszej prośby, by z racji choroby trenera Dymkowskiego drużynę Śląska formalnie poprowadził trener Michał Hetel. Zespół normalnie przygotowuje się do meczu, by zdobyć bardzo ważne trzy punkty. – źródło: Śląsk Wrocław (platforma X)

Śląsk w tarapatach

Śląsk aktualnie zamyka tabelę PKO BP Ekstraklasy i nie zanosi się na to, aby miał iść ku przodowi. Śląsk w tym sezonie zanotował tylko jedno zwycięstwo — w meczu ze Stalą Mielec. Wynik jednego wygranego spotkania jest rezultatem mniejszym od reprezentacji San Marino. Drużyna z Wrocławia ma na swoim koncie w tabeli Ekstraklasy jedynie dziesięć punktów i trzynaście zdobytych bramek..

Ostatnia szansa w tym roku

Śląsk Wrocław swoje ostatnie spotkanie rundy jesiennej rozegra w Gdańsku. Zmierzy się tam z Lechią, czyli drużyną, która jest od Śląska wyżej o tylko jedno miejsce w tabeli. Będzie to ostatnia szansa w tym roku kalendarzowym dla Śląska, aby zapewnić sobie miejsce siedemnaste i nie zamykać tabeli na koniec rundy jesiennej. Śląsk traci do Lechii jeden punkt, więc musi to spotkanie wygrać, aby drużynę z Gdańska wyprzedzić. Spotkanie zostanie rozegrane 7 grudnia o godzinie 14:45, w Gdańsku.