Polak wystąpił wczoraj (16.03.2025) w szkockiej Premiership podczas ligowego starcia z Rangers FC. Rozegrał pełne 90 minut w meczu o stawkę – po raz pierwszy od… 302 dni!
24-letni środkowy obrońca trafił do Celticu 26 lipca 2023 roku za niebagatelne 5 000 000 € z Legii Warszawa. Stołeczny klub rok wcześniej wykupił go z Werderu Brema za 1 200 000 €. W barwach Legii prezentował się na tyle dobrze, że w mediach spekulowano o jego rychłym debiucie w reprezentacji Polski.
Po przenosinach do Szkocji zmagał się z kontuzjami, ale w pierwszym sezonie zdążył rozegrać kilka solidnych spotkań zarówno w lidze, jak i tamtejszych pucharach. Niestety, wejście w kolejny (obecny) sezon znów pokrzyżowały mu problemy zdrowotne (kontuzja łydki), a po powrocie do pełnej sprawności całkowicie wypadł z rotacji. Choć sporadycznie pojawiał się na ławce rezerwowych, nie dostawał szans na grę.
Do wczoraj Nawrocki miał na koncie zaledwie… 23 minuty w oficjalnych spotkaniach. Wystąpił epizodycznie w dwóch meczach – raz w SFA Cup, raz w League Cup.
Miejmy nadzieję, że swoim ostatnim występem przekonał trenera do stawiania na niego częściej. Najważniejsze jednak, by kontuzje przestały go nękać i pozwoliły mu w pełni rozwinąć skrzydła.
Maik to obrońca o ciekawym profilu – obunożny, wszechstronny, dysponujący solidnymi warunkami fizycznymi i niezłą umiejętnością wyprowadzania piłki. Wciąż jest stosunkowo młody i jeśli wróci do formy, może jeszcze w przyszłości stanowić wartość dodaną dla reprezentacji Polski.