Śmiało można powiedzieć, że to najciekawsze spotkanie tej kolejki Serie A. Fiorentina Krzysztofa Piątka podejmuję u siebie Atalante Bergamo. Klub z Florencji ostatnio dał lekcję futbolu podopiecznym Gasperiniego, pokonując ich 3:2 w 1/8 Pucharu Włoch. Czy pistolety Piątka znowu odpalą tak, jak w ostatnim meczu Coppa Italia, kiedy strzelił dwie bramki właśnie Atalancie? Przekonamy się jutro! Początek spotkania o 12:30.
Utrzymać zwycięską passę
Fioretina jak narazie może zaliczać ten sezon do udanych. Cały czas liczą się w walce o europejskie rozgrywki. Tracą tylko trzy punkty do szóstego miejsca, które jest premiowane udziałem w Lidze Konferencji. Nawet w przypadku kiedy Roma wygra mecz z Hellasem Verona będą cztery oczka za lokatą dającą możliwość pokazania się na europejskim podwórku. Trzeba zwrócić uwagę na to, że Fioretina ma jeden mecz mniej rozegrany niż jej rywale w walce o szóste miejsce. Trasnfer Dusana Vlahovicia do Juventusu jest wielkim osłabieniem dla klubu z Florencji. To Serb był niekwestionowanym liderem drużyny, zapewniał dużą ilość bramek i do tego brał ciężar gry na siebie. Od transferu wychowanka Partizana Belgrad do Juventusu podopieczni Vincezo Italiano grają w kratkę. Zremisowali 1:1 z Cagliari, Przegrali 3:0 z Lazio, pokonali w imponującym stylu Atalante 3:2 w Pucharze Włoch i wygrali ze Spezią 2:1. Kibice Fioretiny mogą cieszyć się z tego, że ostatnio w dobrej formie jest Krzysztof Piątek. Polak strzelił dwa gole w ostatnich dwóch meczach. Jeśli były napastnik AC Milanu utrzyma dobrą dyspozycję, to może dać na prawdę dużo drużynie. Wszyscy polscy kibice pamiętają jego niesamowite wejście do drużyny Rossonerich. Vincezo Itatliano nie będzie mógł skorzystać w tym spotkaniu z Lucasa Torreiry.
Rewanż za Puchar Włoch
W tym sezonie Atalanta odrobinę spuściła z tonu. Podopieczni Gasperiniego od ostatnich kilku sezonów praktycznie przez cały etap rozgrywek ligowych byli klubem, który strzelał najwięcej bramek w lidze. Teraz są dopiero czwarci pod tym względem. Klub z Bergamo gra ostatnio w kratkę z niżej notowanymi rywalami. w 24 kolejce przegrali na własnym stadionie z Cagliari, a wcześniej, na koniec grudnia zremisowali bezbramkowo z Genoą. Do tego Gasperini jest pozbawiony jednego ze swoich najlepszych piłkarzy – Duvana Zapaty. Kolumbijczyk zerwał więzadło przywodziciela i najgorsze prognozy mówią o tym, że nie zagra już do końca sezonu. To jest olbrzymia strata dla trenera, gdyż to Zapata był głównym egzekutorem klubu z Bergamo. Do tego Gasperini nie będzie mógł skorzystać z Ilicicia, Miranchuka i Palomino. Podrażnieni piłkarze Atalanty będą chcieli zrewanżować się za porażkę z 1/8 Pucharu Włoch, gdzie przegrali z Fioretiną 3:2, będą podwójnie zmotywowani przed tym starciem.
Bezpośrednie pojedynki
Ostatni raz drużyny stawały naprzeciw siebie w 1/8 Pucharu Włoch, która była rozgrywana 10 lutego. Fioretina wygrała 3:2 na wyjeździe i zameldowała się w kolejnej rundzie. Z dobrej strony w tamtym spotkaniu pokazał się Krzysztof Piątek, który strzelił dwie bramki.
Przewidywane składy
Fiorentina
Terracciano – Biraghi, Igor, Milenkovic, Odriozola – Maleh, Amrabat, Castrovilli – Sottil, Piątek, Gonzalez
Atalanta
Musso – Toloi, Demiral, Djimsiti – Maehle, de Roon, Freuler, Hateboer – Malinovsky, Boga – Muriel
Autor: Jakub Kordek