Górnik Łęczna pokonał Stal Rzeszów 1:0 w meczu 20. kolejki Fortuna 1. Ligi. Piękną bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Miłosz Kozak, który doskonale przymierzył z rzutu wolnego.
1. połowa
Sam mecz pod względem statystyk wyglądał bardzo równo. Gospodarze, jak i goście mieli dużo podbramkowych sytuacji. W 19. minucie do bramki przyjezdnych celował Szymon Lewkot, jednak Przemysław Pęksa poradził sobie z tym zagrożeniem. Następnie, bo w 23. minucie Damian Zbozień oddał kolejny celny strzał. Bramkarz Stali był górą po raz kolejny. Na otwarcie trzeciego kwadransa meczu Łęcznianie mieli po raz kolejny stały fragment gry, który nie potoczył się po ich myśli. Chwilę przed gwizdkiem zamykającym pierwszą część spotkania, sędzia wskazał na „wapno”. Karny dla Stali Rzeszów był momentem kulminacyjnym pierwszej połowy. Jednak kapitan gospodarzy stanął na wysokości zadania i obronił jedenastkę.
2. połowa
W 50. minucie spotkania ponownie Maciej Gostomski ratuje swoją drużynę od straty bramki. Kilka chwil później nowy zawodnik „zielono – czarnych” – Miłosz Kozak zaliczył udany debiut przed własną publicznością i mistrzowsko przymierzył z rzutu wolnego, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie w 55. minucie pojedynku. Po godzinie zaciętej walki na murawie Daniel Dziwniel oddał niecelny strzał, następnie Stal kontruje, mimo to bramkarz „Dumy Lubelszczyzny” muruje swoją bramkę i uniemożliwia przejście piłki do siatki. Łukasz Góra próbował uderzyć popularną przewrotką w 70. minucie, jednak nie potoczyło się to po jego myśli. Ostatnie minuty spotkania było bardzo obfite w różnego rodzaju akcje, jednak ostatecznie mecz Górnik Łęczna – Stal Rzeszów zakończył się wynikiem 1:0.