Arkadiusz Milik nie mógł najlepiej wspominać ostatnich tygodni na Francuskich boiskach. Nie zdobywał wiele bramek oraz nie cieszył się zaufaniem trenera, który wolał wystawiać w pierwszym składzie Payeta jako 'fałszywą 9′. W meczu przeciwko Angers to jednak Milik dostał szansę i wykorzystał ją w stu procentach. Polak strzelił trzy bramki i został zawodnikiem spotkania, dzięki czemu trafił do jedenastki kolejki L’Équipe!
Marsylia nie rozpoczęła najlepiej tamtego spotkania. Już w 11. minucie przegrywali 0-2 i byli zmuszeni do odrabiania strat. Wyrównanie zajęło im tylko 10 minut i w 21. minucie Milik po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców. Kolejne trafienia dołożył w 70. i 78. minucie. Spotkania ostatecznie zakończyło się wynikiem 5-2, a Polak mógł zabrać piłkę do domu.
Obok jego dobrego występu nie przeszli obojętnie dziennikarze największego dziennika we Francji, L’Équipe. Wyróżnili go oceną 9/10, co w tym sezonie udało się jedynie kilku zawodnikom. Była to również najwyższa ocena dla piłkarza w minionej kolejce.
Zobacz również
- Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław – zapowiedź spotkania 16. kolejki Ekstraklasy
- Najstarsze kluby piłkarskie w Polsce – lista
- Forma Polski przed meczem ze Szkocją
- Ireneusz Mamrot niemal przekonany. Miedź zapewne straci wielki talent [WYWIAD]
- Kluby piłkarskie z Londynu. Oto piłkarska mapa stolicy Anglii