FC Barcelona pokonała Real Betis 2:1 w wyjazdowym spotkaniu zaległej 17. kolejki La Liga. Do gry w rozgrywkach ligowych wrócił Robert Lewandowski, który ostatnio pauzował za czerwoną kartkę. Polak zdobył bardzo ważną bramkę, która w rezultacie dała „Dumie Katalonii” trzy punkty.
65′ – Alejandro Balde rozpędził się lewą stroną boiska i z krawędzi pola karnego posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej. Całą akcję zamykał Raphinha, który bez problemów umieścił piłkę w siatce.
80′ – Do piłki dośrodkowanej z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Ronald Araujo. Urugwajczyk strącił futbolówkę, która trafiła pod nogi Roberta Lewandowskiego. Polak opanował sytuację i z bliskiej odległości pokonał bramkarza Betisu.
85′ – Kuriozalna sytuacja w polu karnym Barcelony. Pozornie niegroźne dośrodkowanie kompletnie zaskoczyło Julesa Kounde, który nie opanował piłki i trafił do własnej bramki.
Dzięki zwycięstwu FC Barcelona ma już 8 punktów przewagi nad Realem Madryt. Na „Królewskich” ciąży teraz presja zdobycia trzech punktów, bo w przypadku porażki lub remisu strata do lidera może być już naprawdę trudna do odrobienia.