Czy gwiazda Newcastle United spełni swoje marzenie i pojedzie na mundial?

Joelinton nie zagra w najbliższą niedzielę, gdy Sroki zmierzą się z Southampton z powodu zdobycia piątej już żółtej kartki w tym sezonie w wygranym 4:0 meczu z Aston Villą. Jednakże jego marzenie, o założeniu brazylijskiej koszulki na mundialu w Katarze jest wciąż możliwe.

Brazylijczyk jest w tym sezonie w świetnej formie, m.in. również dzięki niemu Newcastle zmierza wysoko w tabeli ligowej. Swoją grą daje wiele zarówno w pomocy, jak i w ataku. Zdobywa bramki, asystuje, a co najważniejsze świetnie czyści środek pola i potrafi zrobić przewagę w wyprowadzaniu ataku.

Jego uderzenie przeciwko Aston Villi dało bramkę dla Newcastle, a to wszystko obserwował trener Brazylii Tite. Pytanie, czy to wystarczy, aby zapewnić sobie miejsce w 26-osobowym składzie? To dopiero się okaże, a Tite również pojawił się na St James’ Park ze względu na drugiego brazylijczyka Bruno Giumares’a.

Joelinton dowie się już 7 listopada, czy został powołany do kadry. Wtedy zostanie oficjalnie ogłoszony skład Brazylii. Big Joe na razie skupia się na tym, by Newcastle United pozostało w Top 4 Premier League do końca sezonu. Zapytany o perspektywę pozostania w wyścigu o pierwszą czwórkę, Joelinton powiedział: „To będzie bardzo trudne wyzwanie. Musimy po prostu myśleć z meczu na meczu i starać się dawać z siebie maksimum”. Jeśli chodzi o trenera Brazylii, poszedł on na posiłek z Bruno Guimaraesem w Jesmond w zeszłym tygodniu i można się zastanawiać nad tym, czy Joelinton dołączy do kolegi z zespołu w samolocie do Kataru, skoro nie odbył jeszcze rozmowy z Tite’m.

Joelinton powiedział, że cieszy się z obecnej formy Bruno i wierzy, że jego kolega z zespołu pojedzie na mundial. Dodatkowo wspomniał, iż wciąż wierzy w swoje powołanie do kadry i jest cały czas w gotowości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *