Eliminacje do MŚ w Oceanii – podsumowanie 2. kolejki

Tym razem podsumowanie będzie krótkie, bowiem tylko grupa B rozegrała swoje spotkania. Tylko dwa spotkania, ale jakże ważne dla wszystkich reprezentacji. Było wiele emocji, ciekawych akcji oraz kontrowersyjnych decyzji sędziów.

Papua Nowa Gwinea 1:0 Nowa Kaledonia

Mało kto przed tym spotkaniem zakładał, że Papuasi są w stanie zdobyć tutaj trzy punkty. Zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu byli Kaledończycy, tym bardziej, że był do dla nich mecz o być albo nie być (w ostatniej kolejce zmierzą się z Nową Zelandią). W 8 minucie Tommy Sammy uderzył zza 16-ego metra i dał prowadzenie Papui. Później to piłkarze „Cagous” doszli do głosu i atakowali na bramkę przeciwnika. Strzały były jednak niecelne a w pozostałych sytuacjach świetnie bronił bramkarz Papui Ronald Warisan, który znów był świetnie dysponowany a jego szalone interwencje dały upragnione zwycięstwo PNG. W ostatniej kolejce czeka ich spotkanie z Fidżi, które zadecyduje o awansie do fazy play-off. Więcej niż o samym spotkaniu będzie się mówić o fatalnych decyzjach sędziów. Dziwne decyzje sędziego głównego (brak kartek mimo agresywnej gry, a jak już była czerwona, to nie mam pojęcia dlaczego), błędy sędziów bocznych (na 9 spalonych przeciwko Nowej Kaledonii aż 5 decyzji było złych). Jest to fatalna statystyka dla sędziego B klasy a co dopiero międzynarodowego. Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje i ta trójka sędziowska nie poprowadzi więcej żadnego spotkania w tym turnieju (ani żadnym innym).

Fidżi 0:4 Nowa Zelandia

Nowa Zelandia w najmocniejszym składzie to ekipa zdecydowanie ponad umiejętności innych reprezentacji w tej strefie. Zdecydowana dominacja, choć pierwsza bramka wpadła dopiero tuż przed przerwą. Fidżi dwoiło i troiło się w obronie, jednak All Whites znalazło sposób na pokonanie bramkarza aż trzykrotnie w drugiej połowie. Elijah Henry Just, ponownie Chris Wood, dla którego była to bramka numer 30, dzięki czemu został najskuteczniejszym piłkarzem w historii All Whites (jeszcze tylko pięć bramek dzieli go od bycia najskuteczniejszym zawodnikiem w historii kontynentu, 34 bramki ma Commins Menapi z Wysp Salomona) i w końcówce spotkania z rzutu karnego Clayton Lewis. Nowa Zelandia jest niemal pewna pierwszego miejsca w grupie, natomiast Fidżi komplikują sobie sytuację, gdyż w ostatniej kolejce potrzebują zwycięstwa do awansu. Papua Nowa Gwinea ma lepszy bilans bramkowy a patrząc skuteczną póki co grę w defensywie to nie będzie tak łatwo ich pokonać. Jedno jest pewne, na brak emocji z pewnością nie będziemy narzekać.

Tak wygląda tabela grupy B po dwóch kolejkach:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *