Poznaliśmy najlepszą czwórkę eliminacji, które już w niedzielę powalczą o awans do baraży interkontynentalnych. Wyspy Salomona, Tahiti, Nowa Zelandia i Papua Nowa Gwinea wciąż pozostają w walce o mundial. Najpierw jednak podsumujemy trzecią kolejkę fazy grupowej.
Grupa A:
Wyspy Salomona 3:1 Tahiti
Tylko jedno spotkanie zostanie zaliczone w tych eliminacjach w grupie A. Po zrezygnowaniu Vanuatu i Wysp Cooka (o których można poczytać tutaj) pozostały tylko dwie reprezentacje w grze. Oceania Football Confederation podjęło decyzję o anulowaniu wszystkich wyników i wyzerowaniu tabeli, tak aby wynik tego meczu bezpośrednio zadecydował o miejscu w tabeli. Także ten mecz był o rozstawienie w fazie play-off a zwycięzca będzie mógł uniknąć gry z Nową Zelandią w półfinale. Ta sztuka udała się Wyspom Salomona, w których błyszczała ich młoda gwiazda – Raphael Lea’i, zdobywca hattricka. Piłkarze z Wysp Salomona byli zdecydowanie lepsi od swoich rywali, którzy zdołali odpowiedzieć tylko jedną bramką zdobytą po stałym fragmencie gry przez Alvina Tehau.
Końcowa tabela grupy A:
Grupa B:
Fidżi 1:2 Papua Nowa Gwinea
Ten mecz miał zadecydować, która drużyna awansuje do fazy play-off. Papua była w lepszej sytuacji, bowiem do awansu wystarczał jej remis. Nie zmienia to jednak faktu, że Fidżi było faworytem spotkania i już w 12 minucie objęło prowadzenie po bramce Tevity Waranaivalu. Jednak w 42’ ten sam zawodnik z bohatera stał się antybohaterem spotkania. Bezmyślne uderzenie rywala łokciem w sytuacji, gdzie nie było żadnego zagrożenia zdobycia bramki przez Papuę. Czerwona kartka i Fidżi do końca spotkania musiało grać w osłabieniu. Papuasi wykorzystali przewagę jeszcze w pierwszej połowie, kiedy to w doliczonym czasie gry do siatki trafił Ati Kepo. W drugiej połowie bramkę zdobył Tommy Semmy i Papua spokojnie mogła bronić swojego wyniku. Awans do półfinału jest dla nich ogromnym sukcesem, gdyż byli stawiani jako outsider w grupie.
Nowa Zelandia 7:1 Nowa Kaledonia
Gra treningowa (bo nie da się tego inaczej nazwać) w wykonaniu Nowej Zelandii. Zdecydowana dominacja All Whites, którzy pokazują kto jest najlepszy na kontynencie. Z taką grą zatrzymanie ich będzie niemożliwe. Czekamy z niecierpliwością na niedzielny mecz półfinałowy z Tahiti. Dla Nowej Kaledonii te eliminacje są do zapomnienia. Trzy mecze, trzy porażki, zaledwie dwie bramki zdobyte i aż 10 straconych nic więcej nie trzeba dodawać do ich występów.
Końcowa tabela grupy B:
Pary półfinałowe:
W pierwszym spotkaniu faworytem są Wyspy Salomona, które w meczu przeciwko Tahiti zaprezentowali się bardzo dobrze i wydaje się, że po raz trzeci z rzędu zmierzają do finału eliminacji. Od lat pokazują, że są drugą siłą na kontynencie i liczę, że w najbliższych latach będą realnym rywalem dla Nowej Zelandii. W drugim meczu półfinałowym zdecydowanym faworytem jest Nowa Zelandia. All Whites zdominowało swoją grupę zdobywając aż jedenaście bramek, tracąc przy tym zaledwie jedną. Ich największa gwiazda Chris Wood jest aktualnie królem strzelców eliminacji i zaledwie trzy bramki dzielą go od zostania najskuteczniejszym piłkarzem na kontynencie. Tahiti zagrało zaledwie jedno spotkanie, w którym nie pokazało nic co mogłoby zatrzymać Nową Zelandię.