Radość z awansu reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata nie trwała zbyt długo dla Jakuba Modera. W pierwszym meczu po wygranej ze Szwecją pomocnik Brighton wszedł na boisko w meczu z Norwich w 83. minucie, lecz już kilka minut później musiał opuścić boisko z powodu kontuzji.
Reprezentant Polski zagrał jedynie 5 minut w spotkaniu z „Kanarkami”. W 88. minucie upadł na boisku i złapał się za kolano z wielkim grymasem bólu na twarzy. Nie wiadomo jeszcze, jak poważna jest kontuzja, lecz Kuba nie był w stanie sam zejść z murawy.