Juventus – Benfica: typy, kursy, składy (14.09.2022)

Juventus oraz Benfica stoczą zażartą rywalizację o zwycięstwo w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mecz, który może okazać się kluczowy w kontekście dalszej rywalizacji w grupie H, Juve w pierwszym spotkaniu nieznacznie uległo Paris Saint-Germain, przegrywając z mistrzem Francji 1-2. Natomiast drużyna z Portugalii zanotowała zwycięstwo 2-0 nad Maccabi Hajfa. Jeśli podopieczni Maxa Allegriego ponownie poniosą porażkę, ich droga do fazy pucharowej znacząco się skomplikuję. Początek spotkania Juventus – Benfica od godziny 20.55 na Polsat Sport Premium 1. Poznajcie nasze typy na ten mecz.

Juventus

Kibice Starej Damy mogą zaśpiewać: „Ale to już było […], choć w papierach lat przybyło, to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami”. To, co dzieje się w obozie zespołu z Turynu, wydaje się swoistą powtórką z rozrywki z ubiegłego sezonu. Ospały start w lidze, liczne kontuzje kluczowych piłkarzy w tym polskiego bramkarza Wojciecha Szczęsnego czy Paula Pogby, który miał być liderem środka pola. Na domiar złego po ostatnim ligowym starciu przeciwko Salernitanie, we Włoszech wybuchł potężny skandal, ponieważ Juventus został okradziony ze zwycięstwa. Bramka, którą zdobył Arkadiusz Milik, została anulowana przez VAR. Po czym jak się okazało, spalonego wcale nie było, a sędziowie w wozie VAR nie mieli pełnego obrazu akcji. W konsekwencji Juventus tylko zremisował 2-2 z ekipą z Salerno i musiał zadowolić się jednym punktem. Na konferencji prasowej 55-letni szkoleniowiec wypowiedział się m.in. na temat nowego ustawienia w obronie. „Możemy mieć obronę opartą na trójce z tyłu, ale możemy również grać czwórką obrońców. To zależy od przebiegu meczu. Liczy się właściwe poruszanie się oraz poszukiwanie wolnych przestrzeni”. Zapytany o najbliższych rywali, podkreślił ich klasę: „Mają niezwykłą historię w europejskich pucharach. Posiadają świetnych piłkarzy. Będziemy musieli być cały czas skoncentrowani i zagrać dobry mecz”.

Zobacz również

Benfica

Podopieczni Rogera Schmidta idą jak burza. Do tej pory wygrali wszystkie swoje mecze w tym sezonie i aż w siedmiu z nich zachowali czyste konto. W 3. drużynie ubiegłorocznego sezonu ligi portugalskiej widać ogromną determinację po zmianie szkoleniowca. W dodatku kibice mogą być zadowoleni z ofensywnego nastawienia swoich ulubieńców, które jest niezwykle skuteczne w pierwszej fazie sezonu. Choć w ostatnim spotkaniu wygrali skromnie 1-0 z Famalicao to biorąc pod uwagę rozgrywki ligowe oraz europejskie puchary, drużyna ze stolicy Portugalii strzeliła już 28 goli w 11 rozegranych meczach. Trener zespołu z Lizbony na konferencji prasowej mówił: „Juventus ma problemy w lidze w tym momencie, ale wiemy, że są zdolni do wielkich rzeczy w rozgrywkach europejskich. Wierzymy w siebie, w to, że potrafimy zagrać na wysokim poziomie i zrobimy wszystko, aby wygrać”.

Juventus – Benfica: mecze bezpośrednie

Ostatni raz, gdy w oficjalnym mecz Juventus mierzył się z Benficą, miał miejsce w 2014 roku. Wtedy w ramach półfinału Ligi Europy górą w dwumeczu okazała się drużyna z Lizbony. Benfica wygrała na własnym stadionie 2-1, a w rewanżu padł bezbramkowy remis. W 2018 roku oba zespoły rozegrały towarzyski mecz, gdzie w rzutach karnych zwyciężył Juventus.

Juventus – Benfica: przewidywane składy

Juventus: Perin – Sandro, Bremer, Bonucci, Danilo – Rabiot, Paredes, McKennie – Cuadrado, Vlahović, Kostić

Benfica: Vlachodimos – Gilberto, Silva, Otamendi, Grimaldo – Enzo, Florentino – Neres, Rafa, Joao Mario – Ramos    

Juventus – Benfica: typy

Ciężko wskazać jednoznacznego faworyta tego meczu. Bukmacherzy jednak dają większe szanse na zwycięstwo gospodarzom. Wygraną Juventusu można zagrać po kursie 2.25. Z kolei na zwycięstwo Benfici kurs wynosi 3.25. Warto zaznaczyć, że Juve nie przegrało w fazie grupowej Ligi Mistrzów na własnym stadionie od listopada 2016 roku. W tym czasie odnieśli 12 zwycięstw w 15 rozegranych spotkaniach. Zatem bezpieczną opcją wydaję się zakład na to, że Juventus wygra bądź zremisuje mecz. Kurs na ten typ wynosi 1.36.

Wojciech Mazurek

Wyznaje zasadę, że każdy moment jest dobry, aby porozmawiać o piłce. Gdy nie śledzę akurat włoskiej piłki i Interu, na czoło peletonu wysuwa się królowa motorsportu, czyli F1. Poza tym jestem miłośnikiem wszystkiego co włoskie. Od kuchnii przez historię po architekturę i styl życia. No może poza Ferrari i ich Grande Strategią. :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *