W Premier League prawie wszystko wydaje się już jasne. Mistrzem na 99% zostanie Manchester City, w następnej edycji Ligii Mistrzów najprawdopodobniej zagrają także Manchester United i Chelsea, wiemy też kto spadnie z ligi. Pozostaje już tylko parę niewiadomych, które dotyczą pozostałych miejsc gwarantujących grę w europejskich pucharach.
Zamieszane w tę walkę są Everton Tottenham, Liverpool, West Ham i Leicester. Jeden z tych zespołów zostanie bez niczego, jeden wyląduje w eliminacjach do nowopowstałych rozgrywek Ligi Konferencji, dwa zespoły zagrają w fazie grupowej Ligi Europy, a jeden w fazie grupowej Ligi Mistrzów. I właśnie walka o czwarte miejsce interesuje nas najbardziej. Oczywiście Everton i Tottenham mają już tylko matematyczne szanse, aby zająć lokatę premiowaną awansem do Ligi Mistrzów. Mogą jednak śmiało powalczyć o miejsce piąte.
W najlepszej pozycji jest Leicester, które ma 63 punkty i 35 rozegranych spotkań, jednak pozostałe im trzy mecze są z trudnymi rywalami:
- Manchesterem United (mecz już jutro),
- Chelsea,
- Tottenhamem
Duże wyzwanie przed Lisami, aby nie powtórzyły scenariusza z zeszłego roku. Wszyscy pamiętamy, gdy w ostatniej chwili dali się wypchnąć z czwartego miejsca i musieli się zadowolić grą w tych mniej prestiżowych rozgrywkach europejskich. Nie można też zapomnieć o czekającym ich finale Pucharu Anglii, gdzie zmierzą się również z londyńską Chelsea.
Liverpool ma 6 punktów mniej od ekipy Brendana Rodgersa, jednak też jedno rozegrane spotkanie mniej. Tym zaległym meczem jest starcie z Manchesterem United (w najbliższy czwartek). Potem The Reds mają teoretycznie łatwiejszy terminarz, a mianowicie:
- West Brom
- Burnley
- Crystal Palace
Jednak Liverpool w tym roku nie jest w najlepszej dyspozycji, a raczej będą potrzebowali wszystkich 12 punktów pozostałych do zdobycia, aby osiągnąć swój cel. Jednak ewentualne zwycięstwo z Manchesterem United może dać im „kopa” na pozostałe mecze.
West Ham z 58 punktami czekają jeszcze mecze z:
- Brighton
- West Bromwich
- Southampton
Zespół Młotów ma najtrudniejszą sytuację w tej walce i musi liczyć na poważne wpadki pozostałych konkurentów.
Kluczowo zapowiadają się dwa następne spotkania Manchesteru United, bo zagrają zarówno z Leicesterem jak i Liverpoolem. Te mecze dużo nam wyjaśnią w kwestii walki o top 4, a wy jak sądzicie kto awansuje do Ligi Mistrzów?
Typ: Historia zatoczy koło i Leicester znów na samym finiszu wypadnie z czwórki, tym razem na rzecz Liverpoolu.