W niedzielę czekają nas ostateczne rozstrzygnięcia w angielskiej Premier League! Na Etihad Stadium lider ligowej tabeli, czyli Manchester City zmierzy się z Aston Villą. Gospodarze muszą wygrać, aby nie oglądając się na rezultat meczu Liverpoolu z Wolves, przypieczętować mistrzostwo Anglii. Jednak drużyna Stevena Gerrada na pewno nie ułatwi zadania „The Citizens”. Sprawdź naszą zapowiedź na jutrzejsze spotkanie w Manchesterze. Początek o godzinie 17:00. Transmisja na antenie Canal+Premium.
Forma obu zespołów
Manchester City jest w bardzo dobrej formie i zmierza w kierunku obrony tytułu mistrzów Anglii. Nawet remis w ostatniej kolejce z West Ham United, nie pozbawił „Obywateli” pozycji lidera w ligowej tabeli. Klęska w Lidze Mistrzów i odpadnięcie z Realem Madryt, będąc bardzo blisko awansu do finału w rewanżu na Bernabeu, nie wpłynęła na postawę drużyny Pepa Guardioli w Premier League. Po wspomnianej porażce z „Królewskimi”, City rozgromiło kolejno Newcastle United 5:0 i Wolves 1:5. Na ligowych boiskach „The Citiznes” są niepokonani od 19 lutego i porażki z Tottenhamem na Etihad Stadium, a więc już od nieco ponad trzech miesięcy! Ich dobra postawa, siła w ofensywie sprawia, że mało kto wyobraża sobie wpadkę w meczu z Aston Villą. Oczywiście Manchester City nie jest zespołem mocnym psychicznie, co pokazał w rewanżu z Realem Madryt w półfinale Champions League, lecz w lidze zazwyczaj piłkarze obecnych wciąż mistrzów Anglii wytrzymywali presję. „Obywatele” mają jeden punkt przewagi nad Liverpoolem, więc do rywalizacji w ostatniej kolejce startują z pole position. Drużynie z niebieskiej części Manchesteru do obrony tytułu mistrzowskiego wystarczy wygrana z Aston Villą. W przypadku zdobycia trzech punktów, „The Citizens” nie będą musieli spoglądać na rezultat meczu Liverpoolu z Wolves. Jednym z zawodników w najwyższej formie w Manchesterze City obecnie z pewnością jest Kevin De Bruyne. Belg w ostatnich sześciu rozegranych spotkaniach zdobył pięć bramek i zaliczył cztery asysty. W niedzielne po południe to właśnie De Bruyne może poprowadzić zespół z Etihad Stadium do czwartego mistrzostwa Anglii wywalczonego podczas swojego pobytu w klubie. Emocje będą stały na wysokim poziomie, lecz dla piłkarzy drużyny trenera Guardioli najważniejsze to zachować spokój, zrobić swoje i podejść do tego spotkania, jak do każdego innego.
Aston Villa w ostatnim czasie poprawiła swoją grę. Na ostatnie pięć spotkań, podopieczni Stevena Gerrarda wygrali dwa mecze, dwa zremisowali i jeden raz przegrali. „The Villans” podnieśli się po fatalnej serii czterech przegranych meczów z rzędu i w drugiej połowie kwietnia wrócili do punktowania. Remis z Leicester City po niezłej grze i wygrana w pewnym stylu z Norwich City były dobrym prognostykiem na końcówkę sezonu. W maj Aston Villa weszła zwycięstwem z Burnley 1:3, a następnie po dobrej walce nieznacznie uległa Liverpoolowi. W poprzednich dwóch kolejkach zanotowali remisy 1:1 kolejno z Crystal Palace i Burnley, lecz przyjemna dla oka gra ofensywna mogła się podobać kibicom „The Lions”. Ollie Watkins, który w kończącym się jutro sezonie ma na koncie jedenaście bramek, z pewnością będzie zawodnikiem, który może zagrozić Manchesterowi City. Drużyna trenera Gerrarda ma jednakk problem w meczach z czołową siódemką ligi. Ostatni raz punkty zespołowi z TOP 7 urwali 15 stycznia z Manchesterem United 2:2, a żeby przypomnieć sobie ostatni triumf w spotkaniu z ekipą z czołówki musimy cofnąć się aż do 25 września 2021 roku i zwycięstwa 0:1 właśnie z „Czerwonymi Diabłami”! Czy jutro nastąpi przełamanie tej passy? Będzie o to bardzo ciężko, lecz na to oprócz kibiców Aston Villi liczą również fani Liverpoolu.
Ostatnie pięć bezpośrednich starć Manchester City – Aston Villa, to pięć zwycięstw „The Citizens”. W obecnym sezonie na samym początku grudnia podopieczni Pepa Guardioli wygrali na Villa Park 1:2 po niełatwej przeprawie. Bramki dla zespołu z niebieskiej części Manchesteru zdobywali wtedy Ruben Dias i Bernardo Silva, a dla ekipy Stevena Gerrada do siatki trafiał Ollie Watkins. Aston Villa ostatni raz urwała punkty Manchesterowi City 8 listopada 2015 roku, kiedy to zremisowała bezbramkowo na własnym terenie. Aby przypomnieć sobie ostatni triumf „The Villans” w bezpośredniej konfrontacji z aktualnymi mistrzami Anglii, musimy cofnąć się do 28 września 2013 roku, kiedy to na Villa Park gospodarze wygrali 3:2 po szalonym meczu.
Sytuacja kadrowa
Pep Guardiola w ostatnim spotkaniu sezonu 2021/2022 nie będzie mógł skorzystać z Rubena Diasa, który pauzuje od dwóch meczów z powodu kontuzji mięśniowej. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ w jutrzejszym starciu Kyle’a Walkera i Johna Stonesa.
W zespole Stevena Gerrarda na pewno nie zagra z powodu kontuzji dwóch środkowych obrońców – Ezri Konsa i Kortney Hause. Po stronie Aston Villi wątpliwy jest występ Leona Baily’ego, który wrócił do treningów po kontuzji kostki i może znaleźć się w kadrze na niedzielny finał sezonu, lecz najprawdopodobniej nie zobaczymy go na boisku od pierwszej minuty.
Manchester City- Aston Villa : przewidywane składy
Manchester City : Ederson – Cancelo, Fernandinho, Laporte, Zinchenko – De Bruyne, Rodri, Silva – Steling, Jesus, Foden
Aston Villa : Martinez – Cash, Chambers, Mings, Digne – McGinn, Luiz, Ramsey – Buendia – Ings, Watkins
Manchester City- Aston Villa : typy
Manchester City strzeli pierwszego gola w meczu TAK [~1.20] – Aston Villa straciła pierwszą bramkę w czterech z ostatnich pięciu meczów przeciwko Manchesterowi City.
Liczba goli 2.5 TAK [~1.43] – Na ostatnie dziesięć meczów „The Citizens” we wszystkich rozgrywkach, w aż dziewięciu z nich padały co najmniej trzy bramki.
Manchester City – liczba goli 2.5 TAK [~1.70] – W sześciu z ostatnich dziesięciu spotkań biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Manchester City co najmniej trzykrotnie trafiał do siatki.
Zobacz również
Zakłady bukmacherskie są wyłącznie dla osób pełnoletnich (18+).