Manchester City zremisował 2:2 w hicie kolejki z Liverpoolem. Stawka spotkania była ogromna, bo wygrany mógł znacznie przybliżyć się do mistrzostwa Anglii. Brak zwycięzcy jest lepszym rozwiązaniem dla „Obywateli”, którzy utrzymują jednopunktową przewagę nad „The Reds”.
Spotkanie przebiegało na najwyższym światowym poziomie. Wynik meczu otworzył już w 6. minucie Kevin De Bruyne. Jednak chwilę później wyrównał Diogo Jota. „Obywatele” ponownie wyszli na prowadzenie w 36. minucie, kiedy do siatki trafił Gabriel Jesus. Podopieczni Guardioli schodzili do szatni z korzystnym rezultatem. Tuż po wznowieniu gry swoją bramkę zdobył Sadio Mane. Jak się później okazało, Senegalczyk tym trafieniem ustalił wynik meczu na 2:2.