Napastnik Atletico Madryt bliski powrotu do Premier League

Luis Suarez jest bliski powrotu na angielskie boiska! Jak poinformował Gerard Romero, Urugwajczyk jest zainteresowany ofertą, którą otrzymał od Aston Villi.

Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy informację ze strony Gerarda Romero o możliwych przenosinach urugwajskiego napastnika na Villa Park. Steven Gerrard chciałby mieć Luisa Suareza w swoim zespole, a sam zawodnik odrzucił już oferty z trzech innych drużyn i pragnie powrotu do Premier League. Hiszpański dziennikarz przekonuje, że chęć nawiązania współpracy z blisko 35-letnim napastnikiem wyraziły jeden z zespołów z Arabii Saudyjskiej oraz brazylijskie ekipy – Palmeiras, Atlético Mineiro, a także Corinthians. Ważnym czynnikiem przemawiającym za możliwością przenosin Suareza do Aston Villi jest obecności Stevena Gerrarda w roli szkoleniowca „The Villans”. Urugwajczyk jest bardzo dobrym kolegą Anglika i znają się świetnie z czasów gry w Liverpoolu.

Luis Suarez ma już za sobą nawet rozmowę z legendarnym pomocnikiem „The Reds” , któremu zależy na sprowadzeniu urugwajskiego napastnika w letnim okienku transferowym. Teraz Atletico Madryt z pewnością nie wyraziłoby zgody na transfer swojego kluczowego zawodnika, z powodu małej ilości czasu na znalezienie następcy. Latem „El Pistolero” będzie do wzięcia za darmo, gdyż nadal nie otrzymał propozycji przedłużenia kontraktu z zespołem Diego Simeone, pomimo wstępnej chęci pozostania na jeszcze jeden sezon. W poprzednim sezonie Suarez zdobył 21 bramek w La Lidze, będąc kluczowym piłkarzem dla Atletico Madryt w drodze po mistrzostwo Hiszpanii. W obecnym sezonie Urugwajczyk wystąpił w 27 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których dziewięciokrotnie trafiał do siatki i zaliczył dwie asysty.

Autor : MagiaPiłki.pl

Zobacz również :

Brentford – Manchester United: typy, kursy, składy (19.01.2022)

Szwedzki obrońca w Wiśle Kraków

Mateusz Olszyna

Pasjonat piłki nożnej, kibic Bayernu Monachium oraz sympatyk ligi niemieckiej i włoskiej. Na dodatek wspierający SSC Napoli i Lecha Poznań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *