Zimowe Okienko Transferowe było dla Barcelony bardzo udane, 4 transfery kluczowych zawodników wpasowujących się do obecnego składu. Podpisana umowa ze Spotify zapewni spory zastrzyk gotówki do budżetu transferowego Blaugrany. Jakich zawodników na Camp Nou postara się sciągnąć Xavi?
Umowa ze Spotify
Ciekawe rozwiązanie ze strony Katalończyków. Zapowiadana już wcześniej umowa ze szwedzkim portalem do słuchania muzyki została podpisana na najbliższe 4 lata. To oznacza, że obok takich marek jak Beko, na koszulkach zobaczymy też logo właśnie tej platformy. Intrygujący jest też fakt, że ta umowa sprawi, że od następnego sezonu stadion w Barcelonie będzie nazywał się: „Spotify Camp Nou”. Platforma Daniela Eka będzie przekazywała najprawdopodobniej 62,5 miliona rocznie, co dawałoby spory zastrzyk gotówki, przede wszystkim dla budżetu transferowego. Mimo, że umowa została już podpisana przez Zarząd Barcy, to 3 kwietnia odbędzie się na zgromadzeniu głosowanie w trybie zdalnym, ale jawnym, o którego szczegółach już wkrótce.
Plany Transferowe
Powrót Adamy Traore i Ferrana Torresa, ale także sprowadzenie Gabończyka z Arsenalu to jak na ten moment bardzo obiecujące transfery. Dodając do tego wzmocnienie prawej obrony w postaci powrotu na stare śmieci Daniego Alvesa sprawiły, że od końcówki stycznia Blaugrana pozostaje niepokonana. Bramkostrzelność Aubamayanga i Torresa, a także skuteczność w obronie wspomnianego wcześniej Alvesa może dawać nadzieje na sukces w El Classico 20 marca. Jednak plany nie skończyły się na tych zawodnikach. Xavi skupia się na wzmocnieniu defensywy i walczy o podpis między innymi kapitana The Blues Cesara Azpilicuety, jego zespołowego kolegi Andreasa Christensena, a także Mazraouiego z Ajaxu. Na razie jedynym pewnym wzmocnieniem jest Iworyjczyk Franck Kessie, który opuści Rossonerich latem na zasadzie wolnego transferu. Mimo wzmocnienia ataku, nie ustaje ubieganie o podpis Norwega Erlinga Haalanda, jednak według Matteo Moreto, Norweg najprawdopodobniej przeniesie się na Etihad Stadium.
Co z Robertem Lewandowskim?
Wiele ostatnio mówi się też o niepewnej przyszłości naszego napastnika w FC Hollywood. Od kilku miesięcy najbardziej prawdopodobne warianty to przedłużenie umowy lub transfer do Królewskich lub Manchesteru City. Jednak ostatnio według dziennika „Sport” Blaugrana dołączyła do walki o transfer Roberta do Barcelony. Media mówią, że „Lewy” byłby najlepszą alternatywą gdyby nie udało się pozyskać Erlinga Haalanda. Więcej szczegółów poznamy z biegiem czasu.