Po sezonie 2023/2024 w Premier League zakończy się pewna epoka. Jürgen Klopp zakomunikował, że po 9 latach odchodzi z zespołu „The Reds”.
Koniec pewnej ery
Niemiec objął drużynę z Anfield w 2015 roku. W tym czasie osiągnął ze swoją drużyną wszystko co było do wygrania. Największe sukcesy szkoleniowca to triumf w Lidze Mistrzów w 2019 oraz wygranie Mistrzostwa Anglii w 2020 roku. Dotychczas prowadził on Liverpool w 464 meczach z czego wygrał 288, 96 zremisował i 80 przegrał. Umowa 56-latka obowiązuje do czerwca 2026 roku zaś już wiadomo, że nie zostanie ona wypełniona. Dlaczego? Oto wypowiedź trenera z filmu do kibiców:
„Rozumiem, że dla wielu osób to szok, gdy słyszy się to po raz pierwszy, ale oczywiście mogę to wyjaśnić, a przynajmniej spróbować. Kocham absolutnie wszystko w tym klubie, kocham miasto, kibiców, kocham zespół i wszystkich pracowników. Ale to, że mimo to podjąłem taką decyzję, pokazuje, iż jestem przekonany o tym, że muszę to zrobić.”
„Mogę powiedzieć, że po prostu brakuje mi energii. Od dawna wiedziałam, że będę musiał to kiedyś ogłosić. Wiem, że na dłuższą metę nie będę mógł ciągle wykonywać tej pracy. Po latach, które spędziliśmy razem, po tym wszystkim, przez co razem przeszliśmy, wzrósł mój szacunek i miłość do was. Jedyne, co jestem wam winien, to prawda – i oto ona.”
„Powiedziałem o tym klubowi w listopadzie. (…) Kiedy siedzieliśmy razem, rozmawiając o potencjalnych transferach i następnym letnim obozie, pojawiła się myśl: „Nie jestem pewien, czy jeszcze tu będę” i sam byłem tym zaskoczony. Oczywiście zacząłem o tym myśleć. To się jeszcze wtedy nie zaczęło, ale oczywiście poprzedni sezon był w pewnym sensie bardzo trudny i były momenty, w których w innych klubach prawdopodobnie padłaby decyzja: „No dalej, dziękujemy bardzo za wszystko, ale prawdopodobnie powinniśmy się rozstać”. To nie miało tutaj miejsca. Dla mnie było bardzo, bardzo ważne, że mogłem pomóc sprowadzić zespół z powrotem na właściwe tory.”
Media już podały potencjalne nazwiska następców Niemca. W pierwszej kolejności mówi się o Xabim’m Alonso, który obecnie pracuje w Bayerze Leverkusen (w przeszłości był zawodnikiem Liverpoolu). Zaś druga kandydatura to Roberto De Zerbi, który obecnie pracuje w Brighton.
