Real Madryt po dogrywce pokonał Elche w 1/8 finału Pucharu Króla. „Królewscy” byli w ogromnych tarapatach, bowiem w 102 minucie czerwoną kartkę obejrzał Marcelo, a chwilę potem padła bramka dla gospodarzy. Mimo tego, podopieczni Ancelottiego zdołali odwrócić losy spotkania. Decydujące bramki zdobyli Isco i Eden Hazard.
Carlo Ancelotti dał szansę rezerwowym. W pierwszym składzie zagrali m.in. Camavinga i Jović. Jednak w miarę upływu czasu Włoch zaczął wprowadzać zmiany, widząc nieporadność swojej drużyny. Ostatecznie doszło do dogrywki, a w niej fani „Los Blancos” doświadczyli huśtawki nastrojów. Najpierw w 102 minucie, po kontrowersyjnej decyzji sędziego, czerwoną kartkę obejrzał Marcelo, a chwilę później Verdu strzelił na 1:0 dla Elche. Losy „Królewskich” mocno się skomplikowały. Mimo tego, udało im się odwrócić losy spotkania. Wyrównującą bramkę zdobył Isco, który strącił piłkę uderzoną przez Ceballosa. Natomiast nieoczekiwanym bohaterem meczu został Eden Hazard. Belg w 115 minucie minął bramkarza i umieścił piłkę w siatce.