W niedzielę wieczorem na Chorten Arenie odbyło się spotkanie pomiędzy Jagiellonią Białystok, a Legią Warszawa. Zapraszamy na podsumowanie tego hitowego spotkania, kończącego 11. kolejkę PKO BP Ekstraklasy!
Już w pierwszej połowie meczu zamykającego 11. kolejkę Ekstraklasy boisko musiał opuścić powołany na październikowe zgrupowanie do reprezentacji Polski – Mateusz Skrzypczak. W dwunastej minucie spotkania za podstawowego obrońcę Jagiellonii Białystok na placu gry pojawił się rezerwowy Mistrzów Polski – Dusan Stojinović.
Na tej zmianie, spowodowanej urazem, Jagiellończycy nie skończyli. Adrian Siemieniec był zmuszony w 32. minucie spotkania dokonać kolejnej roszady składu. Tym razem z boiska zszedł Moutninho.
Pomimo zmian wynik otworzyli właśnie Mistrzowie Polski. Pierwszą bramkę w meczu Jagiellonia – Legia, zdobył Jesus Imaz. Napastnik drużyny gospodarzy po otrzymaniu piłki, od samego goalkeepera gości, znalazł się na pozycji ,,sam na sam” z bramkarzem i z bliskiej odległości pokonał Kacpra Tobiasza. Młody bramkarz nie miał szans na obronienie tego strzału.
Po rozpoczęciu drugiej połowy wynik nie ulegał zmianie. Jedna, jak i druga drużyna próbowała wytworzyć sobie sytuacje na zdobycie bramki. W 60. minucie meczu było blisko do wyrównania. Marc Gual uderzał z około siedmiu metrów na bramkę Sławomira Abramowicza. Młodzieżowiec nie dał się zaskoczyć i obronił strzał Hiszpana. Dalej było 1-0. Mimo dalszych prób jednej i drugiej drużyny wynik się nie zmieniał. W 62. minucie meczu, Peter Kovacik, z Jagiellonii Białystok zmarnował ,,setkę”. Gra toczyła się dalej, a tablica wyników na Chorten Arenie pokazywała 1-0. Nagle w 67. minucie meczu, zawodnik Legii Warszawy – Marc Gual, umiesił piłkę w siatce Sławomira Abramowicza, a atmosfera robiła się co raz bardziej napięta.
Pomimo wielu składnych akcji, wynik w Białymstoku pozostał remisowy 1-1. Mecz z trybun Chorten Areny w Białymstoku oglądało 20 029 kibiców.