Na ostatniej prostej do Mistrzostw Świata w Katarze piłkarską reprezentację Polski czekają dwa spotkania Ligi Narodów. W pierwszym meczu na Stadionie Narodowym rywalami biało-czerwonych będzie reprezentacja Holandii. Pierwsze starcie obu drużyn zakończyło się remisem 2-2, a bramki dla polaków zdobywali Matty Cash i Piotr Zieliński. Podopieczni Czesława Michniewicza kontynuują serię trzech meczów bez zwycięstwa. Czy w spotkanie z Holandią będą w stanie przerwać złą passę i odnieść ważne zwycięstwo w kontekście zapewnienia sobie utrzymania w najwyższej dywizji Ligi Narodów? Początek spotkania Polska – Holandia od godziny 20.45. Poznajcie nasze typy na ten mecz.
Polska
Reprezentacja Polski w obecnej edycji Ligi Narodów zgromadziła do tej pory 4 punkty. Zwycięstwo z Walią (2-1), remis z Holandią (2-2) oraz dwukrotna porażka z reprezentacją Belgii (1:6,0-1). Utrzymanie w grupie A jest na wyciągnięcie ręki. Przy korzystnym wyniku w spotkaniu Belgia – Walia oraz minimum remisie w naszym meczu, możemy być pewni gry w najwyższej dywizji Ligi Narodów w przyszłej edycji. Spotkanie z „Oranje” jest także jedną z ostatnich szans dla naszego selekcjonera na przetestowanie jego pomysłów taktycznych oraz sprawdzenie zawodników, którzy nie są do końca pewni wyjazdu, na nadchodząc mundial. Przed zgrupowaniem trener Michniewicz mówił o gronie osiemnastu piłkarzy, którzy jak tylko będą w pełni zdrowia, mogą być pewni powołania na najważniejszy turniej reprezentacyjny. Zatem wolnych miejsc w samolocie do Kataru zostało osiem, a kandydatów do wyjazdu jest znacznie więcej. Na najbliższym zgrupowaniu będziemy mogli zobaczyć w naszej reprezentacji trzech debiutantów: Jakub Piotrkowski (Łudogorec Razgrad), Mateusz Łęgowski (Pogoń Szczecin) i Michał Skóraś (Lech Poznań). Powołanie dla Piotrowskiego jest podyktowane problemami naszej drużyny w środku pola. Wobec nieobecności Góralskiego, Modera i Bielika, 24-letni piłkarz bułgarskiego klubu ma być jedną z opcji w środku pola. Najbardziej sensacyjne wydaję się zaproszenie do kadry 19-letniego Łęgowskiego, który w Ekstraklasie zaliczył 7 spotkań, strzelając w nich jedną bramkę oraz dokładając do tego asystę. Z najważniejszych piłkarzy na tym zgrupowaniu zabraknie wcześniej wspomnianych Modera, Bielika i Góralskiego. Nie zobaczymy również Cash’a, Grabary, Buksy i Puchacza.
Holandia
Holendrzy przewodzą w naszej grupie z 10 oczkami na koncie. W Lidze Narodów jeszcze nie przegrali. Dwa razy pokonali kadrę Walii (2-1,3-2), zremisowali z naszą reprezentacją (2-2) oraz wysoko pokonali Belgów (4-1). Podopieczni Louisa van Gaala są niepokonani od trzynastu spotkań. W tym czasie odnieśli 9 zwycięstw i zanotowali 4 remisy. Jak sam selekcjoner pomarańczowych wspomina w mediach, nie interesuję go nudne zwycięstwo 1-0. Woli wygrać 5-4 po ofensywnej i widowiskowej dla kibiców grze. Odzwierciedlają to wyniki osiągane przez jego podopiecznych. Aż w 6 z 13 nieprzegranych przez Holendrów ostatnich meczów, drużyna prowadzona przez 71-letniego szkoleniowca strzelała minimum 3 bramki. Wśród powołań na zbliżające się zgrupowanie próżno szukać zaskoczeń, wszak były trener Manchesteru United postawił na sprawdzonych zawodników i gwiazdy największych europejskich klubów. Jednak zdecydował się wysłać powołanie 3 debiutantom, w czym, aż dwóch z nich to bramkarze: Remko Pasveer (39 lat), Andries Noppert (28 lat). Jedynym zawodnikiem z pola, który może zagrać pierwszy mecz w kadrze to 20-letni pomocnik Ajaxu – Kenneth Taylor. Ponadto do Warszawy zawita: Virgil van Dijk, Memphis Depay, Frenkie de Jong czy Matthijs de Ligt.
Polska – Holandia: typy
Jak wcześniej wspominałem, Holandia gra atrakcyjny dla oka futbol, a przede wszystkim ich ofensywny styl gry przynosi im wiele bramek. W tym roku kalendarzowym Holendrzy w 6 meczach zdobyli 16 bramek, co daję średnią 2,6 gola na mecz. Choć do ofensywny „Oranje” nie można mieć większych zastrzeżeń, to w defensywie spisują się trochę gorzej. W każdym spotkaniu w tym roku ani razu nie zagrali na zero z tyłu, tracąc przy tym 9 goli. Choć nasza reprezentacja w 2022 roku nie jest tak skuteczna, jak ich rywale, ale również dysponuję sporym potencjałem w ataku. Robert Lewandowski do spółki ze swoimi kolegami z boiska strzelili 8 bramek w 7 meczach, co daje nam 1,1 gola na mecz. Straciliśmy w tym czasie 11 bramek. Zatem można spodziewać się, że w meczu Polska – Holandia będziemy świadkami kilku bramek, a typ na powyżej 2.5 gola w meczu z kursem 1.85 może być wart uwagi do zagrania. Drugą bezpieczniejszą opcją jest zakład, że obie drużyny strzelą bramkę po kursie 1.65.
Polska – Holandia: mecze bezpośrednie
W ostatnich latach mierzyliśmy się z kadrą „Oranje” czterokrotnie. Bilans w XXI wieku nie wypada korzystnie, ponieważ tylko raz udało nam się z nimi zremisować w obecnej edycji Ligi Narodów 2-2. Trzykrotnie to Holandia schodziła z boiska w lepszych nastrojach, wygrywając z Polską reprezentacją 1-0 oraz dwukrotnie 2-1.
Polska – Holandia: przewidywane składy
Polska: Skorupski – Bednarek, Glik, Kiwior – Bereszyński, Klich, Krychowiak, Reca – Zieliński, Lewandowski, Szymański
Holandia: Cillessen – de Vrij, van Dijk, de Ligt – de Roon, de Jong, Blind, Berghuis, Dumfries – Gakpo, Depay