Czesław Michniewicz ogłosił powołania na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Selekcjoner zaskoczył przede wszystkim jednym nazwiskiem, które dla mniej uważnych kibiców może być anonimowe.
Reprezentacja Polski niedługo zakończy zmagania w Lidze Narodów UEFA. 22 września biało-czerwoni zmierzą się z Holandią u siebie, a trzy dni później udadzą się na wyjazd do Walii. Stawką tych spotkań jest utrzymanie w najwyższej dywizji. Na ten moment Polacy mają 3 punkty przewagi nad Walijczykami i z dorobkiem 4 punktów zajmują 3. miejsce w grupie. Będą to również ostatnie mecze, które pozwolą Czesławowi Michniewiczowi na sprawdzenie niektórych zawodników, bo już miesiąc później trzeba będzie podać ostateczną kadrę na mundial.
Powołania reprezentacji Polski na wrześniowe zgrupowanie
Niespodziewanie Czesław Michniewicz sięgnął po Mateusza Łęgowskiego z Pogoni Szczecin. Młody zawodnik zadowolił selekcjonera swoimi występami w Ekstraklasie. Oprócz tego miejsce na zgrupowaniu znaleźli, będący w dobrej formie, Jakub Piotrowski z Łudogorca Razgrad, a także Michał Skóraś z Lecha Poznań.
Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski, Radosław Majecki.
Obrońcy: Tomasz Kędziora, Mateusz Wieteska, Kamil Glik, Bartosz Bereszyński, Tomasz Kędziora, Robert Gumny, Jan Bednarek, Jakub Kiwior, Nicola Zalewski, Paweł Dawidowicz, Arkadiusz Reca.
Pomocnicy: Michał Skóraś, Karol Linetty, Mateusz Łęgowski, Piotr Zieliński, Jakub Piotrowski, Szymon Żurkowski, Sebastian Szymański, Mateusz Klich, Grzegorz Krychowiak, Przemysław Frankowski, Kamil Grosicki, Jakub Kamiński.
Napastnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek, Karol Świderski
Wśród największych nieobecnych znaleźli się: kontuzjowani Matty Cash, wracający po długim urazie Krystian Bielik i Damian Szymański z AEK-u Ateny. Ponadto Dawid Kownacki sam poprosił selekcjonera o to, by nie powoływał go na najbliższe zgrupowanie, twierdząc, że nie jest jeszcze gotowy.