Dzisiaj czeka nas spotkanie rewanżowe w półfinale Ligi Europy, w którym na Ibrox Stadium miejscowe Rangers FC zmierzy się z RB Lipsk. W pierwszym meczu na Red Bull Arena lepsi okazali się podopieczni Domenico Tedesco, którzy wygrali 1:0 po bramce Angelino. „Die Bullen” jadą do Glasgow ze skromną zaliczką z pierwszego starcia, co sprawia, że dla podopiecznych Giovanniego van Bronckhorsta jeszcze nic nie jest stracone. Sprawdź nasze typy i zapowiedź czwartkowego spotkania w Szkocji. Początek o godzinie 21:00. Transmisja w Viaplay.
Forma obu zespołów
Rangers FC radzi sobie bardzo solidnie w ostatnim czasie. Drużyna prowadzona przez Giovanniego van Bronckhorsta nie jest jednak w stanie nawiązać rywalizacji z Celtikiem w lidze i najprawdopodobniej będzie musiała się zadowolić wicemistrzostwem kraju. Wszyscy wiemy doskonale, że od kilku lat oba zespoły z Glasgow zdominowały szkockie rozgrywki i nikt nie jest w stanie nawiązać z nimi równej walki. W takiej sytuacji z pewnością drugie miejsce jest pewnym rozczarowaniem dla kibiców ekipy z Ibrox Stadium, szczególnie po fenomenalnym poprzednim sezonie, w którym wywalczyli tytuł mistrzowski w znakomitym stylu pod wodzą Stevena Gerrarda. Jednak pomimo porażki z odwiecznym rywalem w kluczowym meczu ligowym na początku kwietnia, podopiecznym van Bronckhorsta później udało się wygrać z Celtikiem w półfinale Pucharu Szkocji, gdzie Rangersi triumfowali po zaciętym meczu zakończonym dogrywką. W nagrodę w finale 21 maja na Hampden Park zmierzą się z Hearts of Midlothian FC. Ponadto „The Gers” bardzo dobrze radzą sobie w europejskich pucharach. W fazie grupowej Ligi Europy po walce do samego końca zajęli drugie miejsce tuż przed Spartą Praga, a ze stratą ośmiu punktów do pierwszego Olympique Lyonu. W fazie pucharowej w drodze do półfinału wyeliminowali Borussię Dortmund, Crvenę Zvezdę Belgrad i SC Bragę. Przed tygodniem w pierwszym spotkaniu 1/2 finału przegrali 1:0 z Lipskiem po bramce Angelino, lecz na własnym terenie przy dopingu niezawodnych kibiców wszystko jest możliwe. Strata nie jest duża, dla Rangersów jest to najważniejszy mecz w sezonie i z pewnością zrobią absolutnie wszystko, aby awansować do wielkiego finału. Wynik w obecnym sezonie w Lidze Europy dla zespołu z Ibrox Stadium i tak jest już znakomity, ponad oczekiwania sympatyków tej drużyny, lecz pojawiła się szansa na dokonanie czegoś naprawdę dużego. Piłkarze wciąż obecnych mistrzów Szkocji z pewnością tą okazję będą chcieli dzisiaj za wszelką cenę wykorzystać.
RB Lipsk pod wodzą Domenico Tedesco zdecydowanie poprawił swoją grę względem pierwszej połowy sezonu i prezentuje się bardzo dobrze. Od momentu objęcia funkcji trenera Lipska przez Tedesco, zespół z Red Bull Arena na 26 rozegranych spotkań we wszystkich rozgrywkach, zwyciężał siedemnastokrotnie, pięć razy remisował i cztery razy musiał uznać wyższość drużyny przeciwnej. Te liczby imponują i pokazują, jak świetną robotę wykonał niemiecki szkoleniowiec. Przejmował stery nad zespołem „Die Bullen” w momencie, kiedy sporo rzeczy w klubie nie działało tak, jak należy. RB Lipsk znajdował się na ósmym miejscu w ligowej tabeli i zajmując trzecią pozycję w fazie grupowej Ligi Mistrzów dostał się do fazy pucharowej Ligi Europy. Domenico Tedesco bardzo szybko przywrócił swoją drużynę na właściwe tory. Ekipa z Red Bull Arena dotarła do półfinału rozgrywek Europa League, gdzie rywalizuje z Rangers FC oraz finału Pucharu Niemiec, w którym 21 maja zmierzy się z Freiburgiem i w tym momencie Lipsk ma realne szanse na dwa trofea w aktualnej kampanii. Takiego scenariusza w grudniu, kiedy stery przejmował Tedesco, nie zakładali nawet najwięksi optymiści wśród kibiców tego klubu. Jednak duży postęp i gra miła dla oka, nie zmienia faktu, że RB Lipsk przegrał swoje dwa ostatnie mecze ligowe. Porażki kolejno 2:1 z Unionem Berlin i 3:1 w miniony poniedziałek z Borussią Monchengladbach mogły wlać trochę niepewności w serca kibiców „Die Bullen”. Z pewnością jest to taki moment sezonu, kiedy o zadyszkę nie jest trudno i każda drużyna po znakomitym okresie może wpaść w lekki dołek. Jednak pomimo tych ligowych niepowodzeń, Lipsk wygrał w pierwszym meczu z Rangers FC 1:0 przed tygodniem, pokazał wtedy kawał dobrej piłki i w żadnym wypadku nie możemy mówić o jakimś większym kryzysie. Oceniać będziemy mogli dopiero po dzisiejszym bardzo ważnym spotkaniu dla zespołu Domenico Tedesco, które zadecyduje o awansie do finału Ligi Europy. Finał tych rozgrywek i ewentualne zwycięstwo będzie niezwykle istotne dla Lipska, ponieważ w ligowej tabeli na dwie kolejki przed końcem obecnej kampanii znajdują się na piątym miejscu z jednym punktem straty do Freiburga i to nie od nich wszystko zależy. Wygranie Europa League może okazać się jedyną drogą do Ligi Mistrzów dla RB Lipsk w przyszłym sezonie.
Czwartkowy mecz na Ibrox Stadium będzie dopiero trzecim bezpośrednim starciem obu drużyn w historii. Dotychczas z dwóch konfrontacji tych zespołów, za każdym razem zwycięsko wychodził RB Lipsk, wygrywając w 2017 roku w meczu towarzyskim 4:0 oraz przed tygodniem w pierwszym spotkaniu półfinałowym 1:0. Historia rywalizacji Rangers FC z „Die Bullen”, jak widzimy jest dopiero pisana i dzisiaj w Glasgow zostanie stworzony jej kolejny rozdział. Przekonamy się tylko dla kogo zostanie on napisany z „happy endem”.
Sytuacja kadrowa
Giovanni van Bronckhorst z pewnością nie jest w komfortowej sytuacji przed dzisiejszym meczem na Ibrox Stadium, ze względu na kilka istotnych absencji spowodowanych kontuzjami. Poprzez urazy cały czas nie są gotowi do gry Filip Helander, Alfredo Morelos i Ianis Hagi. Z uwagi na problemy zdrowotne w tym sezonie na boisku w barwach „The Gers” nie zobaczymy już Nnamdiego Ofoborha. Z powodu kontuzji kolana pod znakiem zapytania stoi występ w czwartkowy wieczór Kemara Roofe’a. Natomiast ze względu na uraz ścięgna udowego niepewna jest także gra od pierwszej minuty Aarona Ramseya.
Dużo lepszą sytuację w wyborze wyjściowej jedenastki na dzisiejszy rewanż w półfinale Ligi Europy z Rangers FC, ma trener RB Lipsk – Domenico Tedesco. Jedynym wciąż nieobecnym zawodnikiem z powodu kontuzji kolana jest Amadou Haidara. Reprezentant Mali urazu doznał na marcowym zgrupowaniu swojej kadry i od tamtego momentu nie powrócił do kadry meczowej „Die Bullen”. Prawdopodobne jest, że nie zobaczymy go już na boisku w barwach zespołu z Red Bull Arena w aktualnej kampanii.
Rangers FC – RB Lipsk : przewidywane składy
Rangers FC : McGregor – Tavernier, Goldson, Bassey, Barisić – Kamara, Lundstram, Jack – Aribo, Kent – Roofe
RB Lipsk : Gulacsi – Simakan, Orban, Gvardiol – Henrichs, Laimer, Kampl, Angelino – Olmo, Silva, Nkunku
Rangers FC – RB Lipsk : typy
Obie drużyny strzelą gola – TAK [~1.72] – W sześciu z ostatnich dziesięciu meczów, w których RB Lipsk grał na wyjeździe, obie drużyny strzeliły gola. Biorąc pod uwagę problemy „Die Bullen” w defensywie w niedawnych dwóch meczach w Bundeslidze, możemy spodziewać się dzisiaj co najmniej bramki również ze strony Rangers FC.
RB Lipsk zdobędzie pierwszą bramkę [~1.77] – RB Lipsk trafił do siatki, jako pierwszy w dziewięciu z ostatnich piętnastu spotkań.
Liczba goli 2.5 TAK [~1.84] – Siedem z ostatnich dziesięciu meczów, w których RB Lipsk grał na wyjeździe, zakończyło się z więcej niż 3.5 bramkami. W czwartkowy wieczór na Ibrox Stadium również powinno paść sporo goli i wiele czynników wskazuje na to, że otrzymamy widowisko na bardzo dobrym poziomie.
Autor : Mateusz Olszyna
Zobacz również
Zakłady bukmacherskie są wyłącznie dla osób pełnoletnich (18+).