W kończącym się sezonie Ekstraklasy kwestia mistrzostwa Polski jest już rozstrzygnięta. Trwa jeszcze walka o tytuł wicemistrzowski, a także o utrzymanie. Najciekawiej, jednak zapowiada się walka o czwarte miejsce, które da prawo gry w eliminacjach Europa Conference League.
W grze o to jedno pucharowe miejsce jest 5 drużyn, lecz miejsce jest tylko jedno. Po niedzielnym finale Pucharu Polski i wygranej Rakowa Częstochowa nad Arką Gdynia wiemy, że pierwszoligowiec nie zagra w nowych europejskich rozgrywkach. Dzięki temu otworzyła się szansa, dla któregoś z pięciu ekstraklasowych klubów : Piasta Gliwice, Lechii Gdańsk, Zagłębia Lubin, Warty Poznań i Śląska Wrocław. Przyjrzyjmy się sytuacji w tabeli.
Piast Gliwice: W najlepszej sytuacji na dwie kolejki przed końcem jest Piast Gliwice. Mistrzowie Polski z przed dwóch sezonów i ubiegło sezonowi brązowi medaliści mimo tego, że po pierwszych 8 kolejkach zawodnicy Waldemara Fornalika mieli ledwie 2 punkty na koncie zdołali wrócić do formy , którą prezentowali w ostatnich dwóch sezonach. Duże znaczenie moim zdaniem miało zaufanie jakim władze klubu darzą trenera Waldemara Fornalika, któremu mimo początkowych niepowodzeń pozwolono spokojnie pracować dalej. Przełomowa była dla Piasta 9 kolejka kiedy pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze. Od tej pory przegrali tylko 2 mecze z Wartą i Legią. Za podopiecznymi Fornalika przemawiać może też fakt, że właśnie w ostatnich sezonach wytrzymywali presję walki o czołowe lokaty. Jeszcze jednym atutem niebiesko-czerwonych jest wysoka forma strzelecka Jakuba Świerczoka, który w dwóch ostatnich meczach przeciwko Zagłębiu i Podbeskidziu ustrzelił dublety.Piast w 29 kolejce zmierzy się z wciąż walczącym o wicemistrzostwo Rakowem Częstochowa na wyjeździe gdzie na pewno nie będzie łatwo o punkty. Na zakończenie sezonu Piast podejmie przed własną publicznością krakowską Wisłę , która nie gra już o nic, bo utrzymanie ma zapewnione.
Lechia Gdańsk: Drugim klubem aspirującym do gry w pucharach jest Lechia Gdańsk. Zawodnicy Piotra Stokowca całkiem dobrze rozpoczęli obecny sezon. W pierwszych 9 meczach zdobywając 16 punktów. Od 10 do 16 kolejki nastąpił jednak dużo gorszy czas dla zespołu, który w tym czasie tylko raz wygrał, raz zremisował i poniósł 5 porażek, a także odpadł z Pucharu Polski w słabym stylu przegrywając z I ligową Puszczą Niepołomice. Przełomem dla Lechii wydaje się, że była 17 kolejka, kiedy drużyna pokonała na wyjeździe 1 – 0 Raków Częstochowa. Gdańszczanie zanotowali wtedy serie pięciu meczów bez porażki. Po tak dobrym okresie drużyna popadła w przeciętność , choć zdołali wygrać z Zagłębiem i wyrwać w ostatnich minutach punkt w starciu z Piastem, czyli bezpośrednimi rywalami o 4 lokatę. Ostatnie 3 mecze to dwie porażki z Lechem i Legią, ale w minionej kolejce pokonali na wyjeździe Wisłę Płock 3 – 1. W decydujących kolejkach biało-zieloni zmierzą się z nie walczącymi już o nic Cracovią na własnym stadionie, a w ostatniej kolejce Lechia pojedzie do Białegostoku na mecz z Jagiellonią. To właśnie terminarz może być sprzymierzeńcem podopiecznych Piotra Stokowca, ponieważ jako jedyni z zainteresowanych drużyn grają z drużynami grającymi o prestiż.
Zagłębie Lubin: Zaledwie 2 punkty za Piastem, a 1 za Lechią znajduje się drużyna Zagłębia Lubin.Wspominałem wcześniej o bardzo dobrej formie Piasta Gliwice, lecz jak popatrzymy na tabele obejmującą tylko ostatnie 5 spotkań Miedziowi zajmują 2 miejsce, jednak po kolei. Miedziowi przyzwoicie prezentowali się w meczach jesiennych. W 14 rozegranych w 2020r. kolejkach wywalczyli 22 punkty. Kryzys dopadł drużynę po wznowieniu rozgrywek w styczniu. Zagłębie przez miesiąc nie wygrało. Przegrywając nawet w Pucharze Polski z grającą o dwie klasy niżej Chojniczanką na własnym stadionie. Od marca Zagłębiu przydarzały się wpadki takie jak 0 – 4 z Legią, lecz w większości meczów wygrywali. Wysoką formę zaczęli prezentować Filip Starzyński, który przypomniał o sobie kibicom od czasu Euro 2016, Yevgeny Bashkirov, ważne bramki strzelał Patryk Szysz, a także zaczął strzelać kupiony z I ligowego Radomiaka Karol Podliński. W najbliższej kolejce Zagłębie podejmie walczącą o wicemistrzostwo szczecińską Pogoń, a w ostatniej kolejce zagra w Płocku z Wisłą, która może nadal wtedy nie być jeszcze pewna utrzymania w lidze, więc w przeciwieństwie do Lechii i Piasta mogą grać dwa mecze z drużynami, które nadal mogą o coś walczyć.
Warta Poznań: Warta Poznań jest drużyną, której praktycznie nikt w przedsezonowych spekulacjach nie stawiał w roli kandydatów do europejskich pucharów. Gracze Piotra Tworka mieli być tylko ligową ciekawostką , która miała walczyć o utrzymanie. Tym czasem drużyna, która nie gra nawet na własnym stadionie, który jest w remoncie zaskoczyła całą Polskę prezentując się rewelacyjnie w wielu meczach zwłaszcza wiosną. Wprawdzie przydarzały się minimalne porażki takie jak w derbach z Lechem, czy w marcu z Legią, ale w innych meczach zwłaszcza wiosennych to oni wygrywali. Liderem drużyny bez wątpienia jest doświadczony Łukasz Trałka, a najskuteczniejszym strzelcem jest zdobywca 7 goli Mateusz Kuzimski. Zatrzymajmy się na chwilę przy składzie Warty. Moim zdaniem sukces, który już bez wątpienia odnieśli Warciarze jest tym większy , że został osiągnięty praktycznie krajowym składem. W drużynie jest tylko 4 obcokrajowców. Bardzo ważny będzie dla Warty najbliższy mecz, który zagrają w Grodzisku Wielkopolskim ze Śląskiem Wrocław, o którym napiszę więcej za chwilę. W ostatniej kolejce zmierzą się z Cracovią na jej stadionie. Jak już wspomniałem Pasy są pewne utrzymania, więc w tym meczu Warta będzie faworytem.
Śląsk Wrocław: Ostatnią drużyną mającą szanse na czwarte miejsce na koniec sezonu jest Śląsk Wrocław. Śląsk ma 39 punktów najmniej z zainteresowanych drużyn. Śląsk nieźle zaczął sezon trzymając się długo w czołówce tabeli. Wiosną jednak przyszły gorsze wyniki. W 8 pierwszych tegorocznych meczach Śląsk wygrał tylko raz. Posadą za tak słabe wyniki przypłacił trener Viteslav Lavicka, którego zastąpił Jacek Magiera. W debiucie trenera Śląsk wygrał na wyjeździe z Jagiellonią, udało się również wygrać 4 – 3 dramatyczny mecz u siebie z Podbeskidziem. Kluczowy dla Śląska będzie wspomniany wyjazdowy niedzielny mecz z Wartą. W ostatniej kolejce Wrocławianie podejmą przed własną publicznością mogącą jeszcze nie być pewną utrzymania Stal Mielec, więc też mogą grać 2 mecze przeciw drużynom o coś walczącym.
Rywalizacja o udział w Europa Conference League będzie więc bardzo interesująca. Każda z drużyn ma swoje argumenty. W przypadku Piasta, Zagłębia i Warty dobra forma wiosną, Lechia ma teoretycznie najbardziej sprzyjający terminarz, a Śląsk nowego trenera, więc rywalizacja ta będzie zacięta do ostatnich gwizdków co również jest bardzo atrakcyjne dla kibiców.
Przy pisaniu artykułu korzystałem z tabeli i terminarza dostępnych w aplikacji FlashScore.