Wisła Płock – Lechia Gdańsk: typy, kursy, składy (17.07.2022)

Ekstraklasowe granie rozkręca się z dnia na dzień! Dzisiaj sezon 2022/2023 na polskich boiskach rozpoczną piłkarze Wisły Płock i Lechii Gdańsk. „Nafciarze” mają nadzieję na udany start nowej kampanii po bardzo przyzwoitym poprzednim sezonie. Natomiast w Gdańsku apetyty są coraz większe i drużyna Tomasza Kaczmarka z pewnością ma plan, aby ustabilizować się w gronie najlepszych czterech drużyn w Polsce. Sprawdź naszą zapowiedź i typy na ten mecz. Początek spotkania na Stadionie Kazimierza Górskiego w Płocku w niedzielne po południe o godzinie 15:00. Transmisja w Canal+Sport.

Forma obu zespołów

W ostatnim sezonie Wisła Płock mierzyła wysoko. Zimą marzyła nawet o pucharach, ale na przeszkodzie stanęły problemy kadrowe i finansowe. Te pierwsze latem rozwiązano, lecz drugie nie do końca. Trzeba przyznać jednak, że szóste miejsce w kampanii 2021/2022 było przyzwoitym wynikiem, jak na możliwości „Nafciarzy” i zostawili oni po sobie bardzo dobre wrażenie. Na Stadionie Kazimierza Górskiego zawodnicy z Płocka spisywali się niejednokrotnie świetnie, budując twierdzę na własnym terenie, gdzie wygrali aż jedenaście spotkań w całym sezonie, przegrywając zaledwie cztery razy. Głównym atutem Wisły Płock przed nową kampanią jest stabilizacja personalna. Żaden kluczowy zawodnik w czasie letniej przerwy nie opuścił drużyny. Na plus zaliczyć trzeba również letnie wzmocnienia. Sprowadzony do Płocka David Alvarez może szybko stać się kluczową postacią wiślaków. Warto zaznaczyć, że wielu zawodników, których umowy kończyły się wraz z ostatnim dniem czerwca, postanowiło na dłużej związać się z zespołem prowadzonym przez Pavola Stano. Po stronie minusów przed startem sezonu dla Wisły Płock na pewno są niestabilne finanse, brak wartościowych rezerwowych i stadion. Maksymalne zapełnienie znajdującego się wciąż w przebudowie płockiego obiektu to 3500 miejsc – zdecydowanie najmniej w całej polskiej Ekstraklasie. Cel „Nafciarzy” na sezon 2022/2023? Powtórzyć sukces z ubiegłej kampanii, a może nawet go poprawić. Poprzeczka jest w takiej sytuacji zawieszona jeszcze wyżej niż rok temu.

Lechia Gdańsk ma za sobą udany sezon. Czwarte miejsce i powrót do europejskich pucharów w dobrym stylu. „Lechiści” mają prawo być zadowoleni z postępu osiągniętego pod okiem Tomasza Kaczmarka. Pytanie co teraz, stabliizacja, czy stagnacja? Wiemy, że gdański klub trafi wkrótce w ręce nowego właściciela. Niepewność panująca w gabinetach wpływa z pewnością na przygotowania drużyny do nowego sezonu. Wśród atutów Lechii Gdańsk przed kampanią 2022/2023 przede wszystkim znajduje się doświadczenie. Kręgosłup pierwszej drużyny od lat jest niezmienny i o grze „Biało-Zielonych” w dużej mierze decydują ci sami piłkarze. Kolejnym z mocnych aspektów po stronie zespołu Tomasza Kaczmarka jest bardzo dobra postawa na własnym stadionie. W poprzednim sezonie Lechia w Gdańsku zbudowała solidną twierdzę, ponieważ przegrała u siebie zaledwie jedno spotkanie! Pomimo kilku interesujących ofert z innych zespołów, w ekipie „Biało-Zielonych” zdecydował się pozostać najlepszy strzelec drużyny – Łukasz Zwoliński. Zdobywca 14 bramek w poprzedniej kampanii, w kolejnym sezonie także powinien być gwarancją bardzo dobrej jakości w ofensywie i co najważniejsze kilkunastu trafień. Bolączką Lechii są zmiany właścicielskie, ponieważ gdańszczanie przystępują do sezonu w cieniu procesu sprzedażowego, co odbija się na ruchach kadrowych. Problemem może być również pozycja prawej obrony w zespole z Gdańska. W poprzedniej kampanii odeszło trzech zawodników mogących grać na tej pozycji, a latem klub opuścił także Joseph Ceesay. W przypadku kontuzji lub pauzy za uzbierane kartki Dawida Steca, trener Tomasz Kaczmarek będzie musiał szukać alternatywnych rozwiązań. Minusem dla Lechii Gdańsk jest z pewnością także brak stabilizacji formy. Po świetnym meczu gdańszczanie potrafią rozegrać mocno przeciętne zawody. Chwiejność i brak równej dyspozycji ograniczają ich szanse na walkę o podium, które będzie celem piłkarzy prowadzonych przez Tomasza Kaczmarka w sezonie 2022/2023. „Lechiści” udanie weszli w nową kampanię, eliminując bez większych problemów Akademiję Pandev w dwumeczu pierwszej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Szczególnie pierwsze spotkanie w Gdańsku było popisem „Biało-Zielonych” i okraszone hat-trickiem znakomitego w tamtym meczu Flavio Paixao. Teraz przyszła pora na inaugurację nowej kampanii w Ekstraklasie i starcie z naprawdę solidną drużyną „Nafciarzy”.

Ostatnie pięć bezpośrednich starć obu zespołów to cztery wygrane Lechii Gdańsk i jedna Wisły Płock. W poprzednim sezonie na własnym terenie drużyna prowadzona wówczas jeszcze przez Piotra Stokowca wygrała skromnie 1:0 po samobójczej bramce Dawida Kocyły, a na Stadionie Kazimierza Górskiego górą byli „Nafciarze” po trafieniu Damiana Rasaka. Ostatni raz obie drużyny zagrały ze sobą pod koniec czerwca bieżącego roku w sparingu, w którym po bardzo efektownej grze Lechia triumfowała 3:6.

Ostatnie pięć bezpośrednich konfrontacji Wisły Płock z Lechią Gdańsk | Źródło : Flashscore

Sytuacja kadrowa

Zarówno Pavol Stano, jak i Tomasz Kaczmarek przed dzisiejszym meczem w Płocku mogą liczyć na wszystkich swoich zawodników.

Wisła Płock – Lechia Gdańsk : przewidywane składy

Wisła Płock : Kamiński – Pawlak, Rzeźniczak, Michalski, Tomasik – Szwoch, Rasak – Davo, Wolski, Vallo – Sekulski

Lechia Gdańsk : Kuciak – Stec, Nalepa, Maloca, Pietrzak – Terrazzino, Gajos, Kałuziński, Durmus – Paixao, Zwoliński

Wisła Płock – Lechia Gdańsk : typy

Liczba goli +3.5 NIE [~1.37] – W ostatnich spotkaniach pomiędzy Wisłą Płock, a Lechią Gdańsk w PKO Ekstraklasie zazwyczaj pada poniżej czterech goli i dzisiaj na Stadionie Kazimierza Górskiego nie powinniśmy spodziewać się gradu bramek.

Lechia Gdańsk wygra lub zremisuje (X2) [~1.48] – Na ostatnie sześć bezpośrednich starć tych drużyn w lidze cztery razy wygrywała Lechia i w niedzielę piłkarze Tomasza Kaczmarka będą zmotywowani, aby udanie rozpocząć sezon oraz zrewanżować się „Nafciarzom” za grudniową porażkę na Stadionie Kazimierza Górskiego.

Druga drużyna liczba goli +0,5 TAK [~1.29] – Lechia Gdańsk w poprzednim sezonie zdobyła 52 bramki, co czyni ją czwartą najskuteczniejszą drużyną kampanii 2021/2022 w PKO Ekstraklasie. „Lechiści” mają duży potencjał w ofensywie, co pokazali w sparingach i w dwumeczu pierwszej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z Akademiją Pandev. W niedzielne po południe możemy oczekiwać skutecznej gry z przodu Gdańszczan i co najmniej jednego gola w ich wykonaniu.

Mateusz Olszyna

Mateusz Olszyna

Pasjonat piłki nożnej, kibic Bayernu Monachium oraz sympatyk ligi niemieckiej i włoskiej. Na dodatek wspierający SSC Napoli i Lecha Poznań.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *