Bayern Monachium zwyciężył 2:0 we wczorajszym hicie Ligi Mistrzów z FC Barceloną. „Bawarczycy” wykazali się przede wszystkim znacznie lepszą skutecznością, wykorzystując swoje najlepsze okazje. Zupełnie inaczej wyglądało to w przypadku „Dumy Katalonii”, która pomimo kilku akcji bramkowych nie potrafiła umieścić piłki w siatce. Rozczarowany z tego powodu był Xavi, trener „Blaugrany” stwierdził, że jego drużyna była lepsza przez większość spotkania.
– Myślę, że byliśmy lepsi w wielu rzeczach. Graliśmy na wysokiej intensywności i na dobrym poziomie fizycznym. Pierwsza połowa była naprawdę świetna. Jednak kluczem w tym meczu były te dwie sytuacje, nie można pozwalać na coś takiego w Lidze Mistrzów. Jestem wściekły, ponieważ mogliśmy dziś wygrać. To dla nas bolesna nauczka – grzmiał trener Barcelony na pomeczowej konferencji.
– Jestem zły, nie lubię przegrywać. Nie zasłużyliśmy na to. W tamtym roku byłem wkurzony, bo Bayern był od nas silniejszy, ale w tym uważam, że to my byliśmy lepsi. Takie jest moje zdanie. O wyniku zadecydowały detale – nie ukrywał Xavi.
– Dziś nie byliśmy w stanie strzelić gola przez 90 minut. Mieliśmy wiele dobrych sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Taki jest futbol i to się zdarza, ale w wyniku tego przegraliśmy mecz. […] Na pewno, chcemy poprawić się już na następny mecz, nie tylko z Interem, ale także z Elche. Proces polega na nieustannym rozwoju, eliminowaniu błędów i polepszaniu swojej gry – powiedział trener „Blaugrany”.