„Amerykańscy promotorzy chcą finału Ligi Mistrzów w USA, a UEFA i ECA są pozytywnie nastawieni. Finał Ligi Mistrzów to najnowszy przykład sukcesu komercyjnego i organizacyjnego” – pisze „AS”. W grę wchodzą olbrzymie pieniądze. Kluby i UEFA patrzą przychylnie na ten pomysł.
Za finałem Ligi Mistrzów w USA opowiada się podobno kilku urzędników UEFA i szefowie klubów z wielu czołowych europejskich rozgrywek, m.in. PSG. Byłby to pierwszy raz, kiedy finał tych rozgrywek odbyłby się na innym kontynencie.
Jednym z kluczowych czynników miało być sprzedanie praw telewizyjnych koncernom CBS, Viacom i Paramount. Umowa opiewa na 1,5 mld dolarów i ma wejść w życie w 2024 roku.
Należy też pamiętać, że w 2026 roku w USA, Kanadzie i Meksyku zostanie rozegrany mundial. Najważniejszy mecz piłkarski starego kontynentu rozgrywany w Stanach Zjednoczonych z pewnością jeszcze bardziej by spopularyzował futbol w Ameryce Północnej i dał „kopa” marketingowego przed najważniejszymi rozgrywkami w piłkarskim kalendarzu.
Przenoszenie meczów z Europy poza nią nie jest jednak czymś nowym. Superpuchar Włoch był już rozgrywany w Chinach. Superpuchar Hiszpanii ze zmienioną formułą, bo z czterema zespołami, rozgrywany był w Arabii Saudyjskiej.