„Kabaret” dobiegł końca. Michniewicz nowym selekcjonerem [OPINIA]

W końcu poznaliśmy nazwisko nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Oficjalnie został nim Czesław Michniewicz, były szkoleniowiec m.in. Legii Warszawa i kadry do lat 21. Czy to dobry wybór?

„Kabaret” związany z wyborem selekcjonera dobiegł końca. Wiele zwrotów akcji, nazwisk i rozmów, a ostatecznie i tak wybrano trenera, który był dostępny od dawna. Czy trzeba było czekać aż tak długo? Chyba nie.

W trakcie ponad miesięcznej sagi dwukrotnie byliśmy przekonani o tym, że to Adam Nawałka poprowadzi naszą kadrę. Tak się jednak nie stało, Cezary Kulesza dwa razy dogadywał się z byłym selekcjonerem po to, aby potem zmieniać swoje zdanie. Czy Nawałka zasłużył na tak lekceważące traktowanie? Chyba nie.

W całej tej sytuacji nazwisko nowego selekcjonera nie budzi tak wielkich kontrowersji, jak sposób jego wyboru. Działania, które podejmował PZPN, jakieś medialne zagrywki, przeciąganie „castingu” są po prostu kompromitujące. Zarówno dla prezesa, jak i całej organizacji. Zamiast zmaksymalizować nasze szanse na awans, sprawnie wybierając szkoleniowca, posługując się jasnym przekazem, to PZPN te szanse uszczuplił. Czas tu gra kluczową rolę. Do meczu z Rosją pozostały niecałe dwa miesiące. Z perspektywy czasu z pewnością można stwierdzić, że nowy selekcjoner mógł dostać przynajmniej kilka dni więcej na przygotowania, kilka dni więcej na kontakt z piłkarzami i zebranie sztabu.

Jednak odpowiedzmy sobie na najważniejsze pytanie. Czy Czesław Michniewicz to dobry wybór? Oczywiście czas pokaże, ale nie wydaje się, aby miał on mniejsze predyspozycje do prowadzenia kadry narodowej niż Adam Nawałka. Michniewicz ma doświadczenie w selekcji. Kilku zawodników z jego drużyny U-21 może realnie wzmocnić pierwszą reprezentację. Głosy tych piłkarzy są raczej pozytywne, bardzo dobrze wspominają pracę z tym szkoleniowcem. Doceniają przede wszystkim jego umiejętność rozmowy. Czesław Michniewicz uchodzi również za solidnego stratega, słynącego ze świetnej organizacji gry w defensywie, co może być kluczowe w walce o mundial. Dlatego dajmy mu szansę. Nie krytykujmy, nie stawiajmy wyroków przedwcześnie. Adam Nawałka, gdy obejmował kadrę, też nie był ciepło przyjęty przez społeczeństwo. Spodziewano się innego wyboru, ale dalsze losy pokazały, że nikogo nie wolno skreślać przed rozpoczęciem pracy.

Jakub Boroń

Piłkarski pasjonat, fan Realu Madryt i sympatyk ligi włoskiej. Założyciel portalu magiapilki.pl.Kontakt: jakub.boron27@gmail.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *