Szymon Włodarczyk okrzyknięty tytułem „Młody Lewandowski” trafił na radar zagranicznych klubów. Polski snajper zaliczył bardzo dobrą pierwszą część sezonu. W programie „Okno Transferowe” Fabrizio Romano podał informację, że 20-letni napastnik znajduję się w kręgu zainteresowań Anderlechtu, Freiburga oraz Celticu.
Urodzony w Wałbrzychu snajper jest wychowankiem Legii Warszawa. W stolicy Polski nie miał wielu szans na grę, co skłoniło go do zmiany barw w trakcie letniego okienka transferowego. Wybór padł na Górnik Zabrze i okazał się trafioną decyzją. Szymon Włodarczyk jest podstawowym napastnikiem „Trójkolorowych” oraz jednym z najskuteczniejszych piłkarzy w lidze. W tym sezonie rozegrał 15 meczów w Ekstraklasie, w których siedmiokrotnie trafiał do bramki rywali. Wyśmienita forma na ligowych boiskach sprawiła, że „Młody Lewandowski” trafił na radar zagranicznych klubów.
Transfermarkt wycenia polskiego napastnika na 800 tysięcy euro, lecz kwota ewentualnego transferu może sięgnąć aż pięciu milionów. Dla Górnika decyzja o podpisaniu kontraktu z Włodarczykiem była finansowym strzałem w dziesiątkę. Przypomnijmy, że „Górnicy” sprowadzili 20-latka za kwotę 15 tysięcy euro, a mogą zarobić na nim olbrzymie pieniądze jak na warunki polskiej piłki. Jego kontrakt z klubem z Górnego Śląska obowiązuje do czerwca 2025 roku.
Szansę na to, że Szymon zmieni klub już latem, są niewielkie, w grę może wchodzić ewentualny transfer z opcją wypożyczenia powrotnego. Na pewno kluczowe w kontekście zagranicznych przenosin będzie najbliższe sześć miesięcy i runda rewanżowa w polskiej lidze. Co podkreśla również sam Fabrizio Romano. „Zobaczymy, co wydarzy się między styczniem a latem, ale na pewno to jest zawodnik warty uwagi” – powiedział znany włoski dziennikarz.
Wśród potencjalnych klubów, które są zainteresowane usługami młodego napastnika, znajdują się również drużyny zza oceanu. Nasi rodacy mają w USA wyrobioną solidną markę za sprawą występów takich piłkarzy jak Adam Buksa, Jarosław Niezgoda czy Kacper Przybyłko. Zatem przy transferze do MLS Szymon Włodarczyk mógłby liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony tamtejszych kibiców.