Potencjalne wzmocnienie Barcy?! „Duma Katalonii” zainteresowana Japończykiem

Letnie okienko transferowe zbliża się wielkimi krokami, co sprawia, że FC Barcelona jak najszybciej musi znaleźć piłkarza na pozycję środkowego pomocnika, gdyż w nadchodzące lato ma odejść Sergio Busquets. Wszystko wskazuje na to, że Bernardo Silva zmieni koszulkę Manchesteru City na trykot „Dumy Katalonii”. Mimo tego „Duma Katalonii” stara się o kolejnego pomocnika — Daichi Kamadę, Japończyka, który w ubiegłym sezonie wygrał Ligę Europy.

Daichi Kamada w Eintrachcie Frankfurt

26-latek, mimo iż w czerwono-czarno-białym trykocie rozegrał 157 meczów we wszystkich rozgrywkach, wciąż nie jest rozchwytywany przez zagranicznych gigantów. We Frankfurtcie Kamada gra już ponad 5 lat i jest podstawowym zawodnikiem w drużynie Olivera Glasnera. W rozgrywkach ligowych w minionym sezonie 21/22 Daichi zdobył 4 gole oraz zanotował 3 asysty. Natomiast w aktualnym sezonie 22/23, Japończyk strzelił 7 bramek oraz 5 razy pomógł kolegom z drużyny zdobyć bramkę.

Daichi Kamada w reprezentacji Japonii

Na zeszłorocznym mundialu niewątpliwie jednym z największych zaskoczeń turnieju była Japonia. Reprezentacja z Azji bez problemu wyszła z grupy, a zatrzymali ją dopiero Chorwaci, którzy zajęli 3. miejsce w całym turnieju. Japończyk niestety nie zdobył ani gola, ani asysty.

Japończyk latem na Camp Nou?

Barcelona podczas letniego okienka transferowego ma plan przebudowy zespołu, a jednym z głównych celów „Blaugrany” jest wzmocnienie środka pola. Xavi Hernandez ma zamiar znaleźć pomocnika, który będzie godnym następcą Sergio Busquetsa oraz będzie długoterminowym rozwiązaniem. Na radarze Barcelony znajduje się wielu znakomitych pomocników, lecz wszystko wskazuje na to, iż to własnie Kamada latem zmieni otoczenie. Warto zaznaczyć, że Japończyk ma niesamowitą formę, która na pewno pomoże Barcelonie w zażegnaniu kryzysu.

Jakub Boroń

Piłkarski pasjonat, fan Realu Madryt i sympatyk ligi włoskiej. Założyciel portalu magiapilki.pl.Kontakt: jakub.boron27@gmail.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *