FC Barcelona przegrała na wyjeździe z Almerią 0:1 w meczu 23. kolejki La Liga. Drużyna prowadzona przez Xaviego Hernandeza nie wykorzystała szansy na powiększenie przewagi nad Realem Madryt.
To nie był udany mecz „Dumy Katalonii”. Robert Lewandowski i spółka wymieniali mnóstwo podań, próbując zagrozić bramce gospodarzy. Jednak nie wychodziło im to najlepiej, bo oddali zaledwie jeden celny strzał.
Zdecydowanie konkretniejsza w swoich działaniach była Almeria, która w 24. minucie zdobyła jedyną bramkę w spotkaniu. Wówczas do siatki trafił El Bilal Toure. Malijczyk otrzymał podanie na wolne pole i w sytuacji „oko w oko” z ter Stegenem mocno uderzył od poprzeczki, nie dając Niemcowi żadnych szans.
Kolejny słabszy mecz rozegrał Robert Lewandowski, który po powrocie z mistrzostw świata w Katarze strzelił tylko 2 bramki w 6 meczach ligowych. Kapitana reprezentacji Polski z pewnością nie ominie krytyka.
FC Barcelona miała doskonałą okazję na powiększenie przewagi w tabeli La Liga do 10 punktów. Przypomnijmy, że Real Madryt zdobył jeden punkt w starciu z Atletico. Jednak ostatecznie to „Królewscy” odrobili jedno „oczko”.