Napoli pokonało Spezię 3:0 w wyjazdowym meczu 21. kolejki Serie A. Niestety antybohaterami spotkania zostali Arkadiusz Reca i Bartłomiej Drągowski, którzy zaliczyli kuriozalne błędy przy decydujących bramkach.
Na początku meczu Spezia niespodziewanie zepchnęła podopiecznych Spalettiego do defensywy. Jednak szturm gospodarzy nie trwał zbyt długo i kolejne minuty upływały pod dyktando Napoli. Przyjezdni próbowali wielu rozwiązań pod polem karnym rywala, ale ostatecznie do przerwy nie oglądaliśmy bramek.
Być może w drugiej części gry Napoli nadal męczyłoby się z defensywą Spezii, gdyby nie katastrofalny błąd Arkadiusza Recy. Polski wahadłowy kuriozalnym zagraniem ręką podarował gościom rzut karny. Z jedenastego metra nie pomylił się Kvaratskhelia.
Niestety „bohaterem” kolejnej akcji bramkowej został Bartłomiej Drągowski. Polski bramkarz fatalnie złożył się do piąstkowania, nie sięgając wysokiej piłki. W rezultacie futbolówkę do siatki strącił Victor Osimhen, dając Napoli prowadzenie 2-0.
Wydawało się, że defensywa Spezii wyczerpała limit pecha w tym spotkaniu. Jednak nic bardziej mylnego. Kolejny koszmarny błąd popełnił Mattia Caldara, który podał piłkę wprost pod nogi Kvaratskhelii. Gruzin zagrał jeszcze do lepiej ustawionego Osimhena, a ten bez problemu trafił do bramki.