Ruch Chorzów przegrał na własnym stadionie 1:3 z Resovią Rzeszów. „Niebieskim” po tym meczu zostało tylko piękne trafienie Macieja Sadloka, który już w 2. minucie pokonał bramkarza przyjezdnych. Jak się później okazało, była to jedyna bramka gospodarzy w tym spotkaniu.
Subskrybuj
0 komentarzy
najnowszy