W sobotę o godzinie 15:30 zostanie rozegrany hit 25 kolejki Bundesligi, w którym Bayern Monachium zmierzy się z Bayerem Leverkusen. Na Allianz Arena lider ligowej tabeli podejmie drużynę zajmująca obecnie trzecie miejsce, więc duże emocje będą gwarantowane. Robert Lewandowski ma na swoim koncie już 28 goli w aktualnej kampanii i goniąc swój własny rekord sprzed roku z pewnością będzie chciał znaleźć sposób na bardzo dobrze dysponowanego w tym sezonie Lukasa Hradecky’ego. Transmisja z jutrzejszego meczu w Monachium będzie miała miejsce w Viaplay.
Forma obu zespołów
Bayern Monachium po nieco gorszych dwóch spotkaniach w połowie lutego, wydaje się wracać na właściwe tory. Bawarczycy w zeszłym tygodniu wygrali skromnie 0:1 z niewygodnym dla nich Eintrachtem Frankfurt. Owszem może to nie było zwycięstwo w imponującym stylu, lecz podopieczni Juliana Nagelsmanna byli wyraźnie lepsi na boisku i gdyby skuteczność stała na wyższym poziomie, to rozmiary zwycięstwa prezentowałyby się bardziej okazale. Wcześniej w lidze „Die Roten” zdobyli trzy punkty po niełatwej przeprawie w meczu z Gruther Fürth. Ostatnimi dwoma spotkaniami mistrzowie Niemiec poprawili z pewnością nastroje w drużynie i podbudowali się mentalnie po remisie z Salzburgiem oraz przegranej z Bochum. Wraz z będącymi w bardzo dobrej formie Robertem Lewandowskim, Joshuą Kimmichem, Leroyem Sane i Kingsleyem Comaenm, Bawarczycy będą stanowili postrach wśród defensywy „Aptekarzy”. Drużyna Juliana Nagelsmanna naturalnie jest jutro faworytem, musi mocno uważać na grający w ostatnim czasie bardzo dobrze Bayere Leverkusen i postarać się wygrać w celu podtrzymania dobrych nastrojów przed wtorkowym arcyważnym meczem rewanżowym w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Red Bull Salzburg.
Z kolei zespół Gerardo Seoane pokazuje się z bardzo dobrej w minionych tygodniach. Na ostatnie sześć spotkań w Bundeslidze, ekipa z BayArena wygrała pięć, zdobywając w nich średnio 3.5 gola na mecz. W poprzedni weekend Bayer Leverkusen w przekonującym stylu zwyciężył z Arminią Bielefeld 3:0. Kolejny świetny występ zaliczył Moussa Diaby, który dwukrotnie trafił do siatki. Warto będzie szczególnie zwrócić uwagę w sobotnie po południe na francuskiego skrzydłowego, który w ostatnich pięciu meczach zdobył aż siedem goli i zanotował jedną asystę. Pod nieobecność kontuzjowanego Patrika Schicka, to 22-latek może być najbardziej barwną postacią w ekipie „Aptekarzy”. Podopieczni Seoane będą chcieli wziąć rewanż za bolesną porażkę w tym sezonie na BayAerna z drużyną mistrzów Niemiec. Wówczas Bayer przegrał aż 1:5 i po tej klęsce przez cztery mecze z rzędu nie mógł odnieść zwycięstwa. Teraz zespół z Leverkusen ewidentnie jest w innym położeniu i jako obecnie trzecia siła Bundesligi dużo bardziej przeciwstawi się Bawarczykom.
W ostatnich pięciu bezpośrednich starciach pomiędzy obiema drużynami, za każdym razem górą był Bayern. Ostatnie zwycięstwo na Allianz Arena „Aptekarze” odnieśli 30 listopada 2019 roku, kiedy to wygrali 1:2. Warto dodać w tym miejscu, że w ostatnich pięciu spotkaniach Bawarczyków z Bayerem Leverkusen padało średnio 4.6 bramki na mecz, co pokazuje, jak świetne widowisko potrafią dostarczyć obie ekipy. Jutro możemy liczyć na dawkę bardzo dobrej piłki nożnej w Monachium.
Sytuacja kadrowa
W drużynie mistrzów Niemiec największym osłabieniem będzie brak kluczowej postaci środka defensywy „Die Roten” w tym sezonie – Lucasa Hernandeza. Francuz pauzuje za uzbierane żółte kartki. Do treningów wrócił już Manuel Neuer, lecz doświadczony golkiper będzie gotowy do gry na wtorkowe spotkanie rewanżowe w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Red Bull Salzburg. Do dyspozycji Juliana Nagelsmanna nie będą również wciąż leczący urazy Leon Goretzka i Corentin Tolisso. Na boisku nie zobaczymy w sobotę po stronie Bayernu również Alphonso Daviesa. W tygodniu pojawiła się informacja o kontuzji Niklasa Süle, lecz wczoraj trenował on z zespołem i zanosi się na to, że ujrzymy go jutro od pierwszej minuty.
Z kolei dla Bayeru Leverkusen dużym ciosem będzie brak Patrika Schicka, czyli ich najlepszego strzelca w obecnym sezonie, który leczy kontuzję łydki. Gerardo Seoane nie będzie mógł również skorzystać w sobotnie po południe na Allianz Arena z Karima Bellarabiego, Andreya Luneva i Juliana Baumgartlingera. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Sardara Azmouna.
Typy
Obie drużyny strzelą gola TAK (1.41 STS) – W dziewięciu z ostatnich piętnastu meczów, w których grał Bayern Monachium, obie drużyny strzeliły bramkę. Na dodatek w dziesięciu spotkaniach z rzędu Bayer Leverkusen zdobywał co najmniej jednego gola. Biorąc pod uwagę problemy w defensywie Bawarczyków w ostatnim czasie i przy braku zawieszonego za kartki Lucasa Hernandeza, prawdopodobne jest, że jutro „Aptekarze” również znajdą drogę do siatki podtrzymując tą passę.
Liczba goli 2.5 TAK (1.25 STS) – W dwunastu z ostatnich piętnastu meczów z udziałem drużyny Juliana Nagelsmanna padało więcej niż 2.5 gola. Warto zaznaczyć, że w ostatnich pięciu bezpośrednich starciach Bayernu Monachium z Bayerem Leverkusen padało średnio 4.6 bramki, co pokazuje, jak dużo dzieje się w tych spotkaniach. Typ wydaje się pewny i jest to idealny kurs na podbicie kuponu.
Robert Lewandowski strzeli bramkę TAK (1.45 Fortuna) – Lewandowski w obecnym sezonie w Bundeslidze trafił do siatki już 28 razy i jest bardzo regularny. Pomimo jednego meczu w zeszły weekend z Eintrachtem Frankfurt bez gola, typ na bramkę jutro na Allianz Arena w wykonaniu Polaka wydaje się rozsądny. Robert cały czas jest w znakomitej dyspozycji, a na dodatek lubi grać przeciwko Bayerowi Leverkusen. W ostatnich pięciu starciach Bawarczyków z zespołem z BayArena, kapitan reprezentacji Polski zdobył siedem goli.
Przewidywane składy
Bayern Monachium :
Ulreich – Pavard, Upamecano, Süle – Gnabry, Kimmich, Roca, Coman – Müller, Sane – Lewandowski
Bayer Leverkusen :
Hradecky – Frimpong, Tah, Tapsoba, Bakker – Andrich, Demirbay – Adli, Wirtz, Diaby – Alario
Autor : Mateusz Olszyna