Kuriozalny samobój i porażka Juventusu. „Matko Boska, nie wierzę!” [WIDEO]

Juventus niespodziewanie przegrał z Sassuolo 2:4 w meczu piątej kolejki Serie A. W samej końcówce doliczonego czasu gry kuriozalnego samobója ustrzelił Federico Gatti.

Sassuolo 4:2 Juventus. Federico Gatti z kuriozalnym samobójem [WIDEO]

Sassuolo bardzo dobrze weszło w mecz, bo już w 12. minucie bramkę na 1:0 zdobył Armand Lauriente. Juventus zdołał odpowiedzieć dziesięć minut później za sprawą samobójczego trafienia Matiasa Viny. Jednak tuż przed przerwą gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Tym razem piłkę do siatki skierował Domenico Berardi.

W 78. minucie podopieczni Massimiliano Allegriego znów doprowadził do wyrównania. Bramkę zdobył dobrze dysponowany w tym spotkaniu Federico Chiesa. Stara Dama niedługo cieszyła się z prowadzenia, bo kilka chwil później Andrea Pinamonti po raz trzeci pokonał Wojciecha Szczęsnego.

Idealnym podsumowaniem występu Juventusu był kuriozalny samobój z 95. minuty. Federico Gatti kompletnie nie spojrzał, gdzie jest ustawiony Wojciech Szczęsny.

Zobacz także: Empoli – Inter: typy, kursy, składy (24.09.2023)

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments